|
eej_pokochaj_.moblo.pl
Byłaś z nim 4 miesiące przez cały ten czasy miał Cie za zwykłą szmate ! Nie wiedząc o niczym lizałaś mu dupę na każdym kroku Wszystkim mówił jak bardzo ma Cie dość ale
|
|
|
Byłaś z nim 4 miesiące, przez cały ten czasy miał Cie za zwykłą szmate ! Nie wiedząc o niczym lizałaś mu dupę na każdym kroku, Wszystkim mówił jak bardzo ma Cie dość, ale dobrze bierzesz w usta. Ty mówiłaś jak bardzo go kochasz, nie wiedziałaś, jaki wstręt ma do Ciebie. Teraz mówisz, że to kurwa moje wina, płaczesz w poduszkę, on bawi się w najlepsze ! Zajmę twoje miejsce, choć nie dam się zeszmacić, a ty jesteś zwykłą suką, nie potrafisz się odpłacić. / eej_pokochaj_
|
|
|
Uwierz , że możesz walczyć do samego końca. / eej_pokochaj_
|
|
|
Usłyszałam pukanie do drzwi, nie chciało mi się podnieść, więc udawałam, że nie słyszę po chwili dostałam sms'a ' otwórz ; * ' kilka razy spoglądałam na nadawce i nie mogłam w to uwierzyć. Pobiegłam, wpuściłam go do środka, spojrzał na mnie niepewnym wzrokiem, uśmiechnęłam się i spuściłam wzrok w dół, w tym momencie objął moją twarz mówiąc ' nie rób tego, kocham patrzeć, jak patrzysz na mnie mała ' spojrzałam na niego, wzrokiem pełnym szczęścia, a także obawy, nie wiem kiedy, nie wiem ile to trwało, oparł mnie ścianę i całował jak nit inny, a jedyną moją myślą było ' chwilo trwaj wiecznie < 3 ' i na koniec jego oddech na mojej szyi oraz przeszywający mnie od środka szept ' tak długo na to czekałem. ' / eej_pokochaj_
|
|
|
'nowa bajka, co weekend poznaje nowa ekipę. Być vipem to zajebiste doznanie, czar jak voodoo trzech liter!
|
|
|
Czuje zapach bluzy, którą dał mi odprowadzając do domu. Przed oczami mam jego słodki uśmiech, który tak cholernie lubie. / eej_pokochaj_
|
|
|
Kocham patrzeć, kiedy wbijasz wzrok w podłogę, podobno kiedy to robisz z jakiegoś powodu cierpisz. A wiesz, że moim ulubioną scenką jest to jak powolutku, zatracając się upadasz suko. / eej_pokochaj_
|
|
|
A na urodziny zafunduję Ci szpachelkę kochana, byś nie męczyła się tak przy zeskrobywaniu tapety na mordzie. / eej_pokochaj_
|
|
|
Zaliczam zgon tylko dlatego, że nie chce mi się na Ciebie patrzeć skarbie ;) / eej_pokochaj_
|
|
|
` pokochasz mnie kolejny raz, jeśli ładnie poproszę ? < 3 / eej_pokochaj_
|
|
|
Od bardzo dawna, właśnie dziś miałam okazje spojrzeć Ci w oczy, zrobiłam to tak jak kiedyś, mówiłeś że w takich momentach wymiękasz, że mógłbyś zrobić dla mnie cokolwiek i olałbyś wszystko by ta chwila trwała wiecznie. A dziś ? dziś zobaczyłam w nich tyle obojętności, ale także małą cząstkę tęsknoty, choć bardzo małą i niszczoną poprzez tą cholerną nienawiść była tam, dawała mi do zrozumienia, że on nadal ma tą chorą nadzieje, nadal wierzy, że bd dobrze. A mi tak cholernie go brakuje, tych wszystkich słodkich gestów, które utkwiły we mnie tak głęboko, może nie kocham go tak bardzo jak kiedyś, bo to chyba niemożliwe, przynajmniej w moim przypadku, ale nadal lubie na niego patrzeć. / eej_pokochaj_
|
|
|
Wiesz? Naprawdę dość mam ich mało znaczących wypowiedzi ku mojej osobie. Śmiać mi się chce kiedy widzę ich pogardliwe spojrzenia w moim kierunku. Nudzą mnie ich marne docinki, które spływają po mnie niczym krople deszczu po szybie, ale kocham gdy tak skutecznie udowadniają mi, że jestem cholernie warta uwagi. ;d / eej_pokochaj_
|
|
|
Daj spokój kurwa ! Nie obchodzi mnie jakie plotki na mój temat smarujesz, wyjebane mam na to czy podoba Ci się to co robię, naprawdę głęboko w dupie mam to czy przypadł Ci do gustu mój styl ! Jeśli uważasz, ze zdziałasz coś swoim marnym stwierdzeniem w stylu ' zmieniłaś się.. ' powiem Ci jedno.. nie pierwszy raz to słyszę, nie jeden wróg, nie jeden przyjaciel mi to powiedział, ale przecież znasz mnie.. łatwiej nam bd jeśli to wy dostosujecie się do mnie. Masz z tym jakiś problem ? Wypierdalaj w podskokach, gdyż może nie zostać nic po Twoich dennych lokach. / eej_pokochaj_
|
|
|
|