 |
dyskrecja_perwersjaa.moblo.pl
jakie to śmieszne że jedna piosenka potrafi sprawić że pojawia się ten uśmiech na twarzy związany z Tobą. ♥
|
|
 |
 |
jakie to śmieszne, że jedna piosenka potrafi sprawić, że pojawia się ten uśmiech na twarzy związany z Tobą. ♥
|
|
|
|
|
chcesz mojego upadku,zawsze lubiłaś mnie ranić,
brałaś moje serce w garść i ryłaś na nim swoje inicjały,
nie sprzeciwiałem się bo bałem się Ciebie stracić. / Frisz
|
|
|
|
I znów zaczyna być tak jak kiedyś. moja mama zaczyna sie przyzwyczajać że znów przychodzisz, i co najlepsze zaczynam czuć między nami ciepło,takie jak kiedyś. znów gdy się budzę mam na telefonie smsa na dzień dobry od Ciebie, i na dobranoc gdy zasypiam. normalne funkcjonowanie zaczyna mieć dla mnie sens,a rzeczywistość już mnie tak nie przeraża.
|
|
|
|
Niska,brazowooka, z niesforna grzywka wpadajaca w oczy. Niepotrzebny jej makijaz bo i bez niego wyglada stosunkowo dobrze. Lubiaca bluzy i zwykle rurki bo nie ma czasu na codzienne poranne 'odpicowanie sie' .ponoc slodka z wygladu i trudna z natury. Wygladajaca na najwyzej 16lat mimo 18stki na karku. Woli towarzystwo chlopakow bo z nimi latwiej sie dogadac przez co nie raz nazwana dziwka, choc z zadnym ze swoich kumpli nawet sie nie przelizala. Chlopczyca? Nie, w zadnym wypadku. W pelni dziewczeca i pelna uroku. Boi sie starosci, smierci, utraty bliskich osob. Nie umie plywac i dostaje apopleksji gdy ktos chce ja wrzucic do wody. Uraz? Nie wìe skad to sie wzielo. Lubi zmiany ,przez co jej zycie jest pelne zbednych emocji. Sama stwarza sobie niepotrzebne problemy a potem tego zaluje. Niekoniecznie lubiana, ale sa ludzie ktorzy ja kochaja.
|
|
|
|
Znowu okazałam słabość. chciałam być twarda-tak jak 2 lata temu zanim Cie poznałam. nie wyszło. nigdy nie będę taka jak kiedyś . sprawiłeś że stałam się emocjonalnym wrakiem. z nerwicą i depresją. kiedyś było dla mnie śmieSzne to jak dziewczyny przeżywały rozstania . pokazałeś mi dobitnie jak wygląda prawdziwy ból.
|
|
|
|
Nie chce żebyś był tylko wspomnieniem. chce żebyś był teraźniejszością.przyszłością. chcę cię czuć. chcę cię widzieć. chcę żebyś mnie ogarniał,żebyś mi zabraniał. chcę ci być potrzebna tak jak ty mi. chcę śnić o tobie, przy tobie,a nie bez ciebie.
|
|
|
|
Nie wiem czy byłabym Ci w stanie zaufać.nie wiem czy wierzyłabym w twoje słowa.nie wiem czy nie bałabym się że lada moment znów odejdziesz. nie wiem czy znów nie płakałabym po nocach bo jesteś na imprezie. nie wiem czy nie miałabym koszmarów z jej śmiechem i głosem że i tak wróci do niej. nie wiem nic. ale napewno gdybys dał choć trochę nadziei że mógłbyś być znów mój to poleciałabym do ciebie odrazu. do twoich pocałunków i dłoni. jak mała głupia dziewczynka która znalazła ulubionego misia...
|
|
|
|
Mam nadzieję że gdy się z nią kochasz to myślisz o mnie. że widzisz mój wzrok i czujesz moje dłonie. mam nadzieję że chcesz wypowiedzieć wtedy moje imię i że nigdy nie będzie Ci z nią tak dobrze jak ze mną.
|
|
|
|
Nie kocha mnie?
níe kocha...
nie kocha..
kocha ją?
nie wierze w to
kurwa nie wierzę w to
|
|
|
|
Minął miesiąc odkąd nie wypowiedzieliśmy do siebie żadnego słowa,na ekraniku nie widniała żadna wiadomość ani połączenie od niego i nagle spotykamy się na przystanku kiedy to wyszłam na szluge.zmieszana nie wiedziałam co robić, mimo chłodnego wieczoru zrobiło mi się w chuj gorąco .powiedziałam tylko siema i już miałam iść dalej gdy usłyszałam 'poczekaj' zatrzymałam się i patrzyłam na ciebie zdezorientowana. 'teraz bd udawać że síę nie znamy?' zapytałeś. na co odpowiedziałam tylko spuszczeniem wzroku. podszedłeś bliżej. 'brakuje mi ciebie' usłyszałam a serce zaczęlo mi napierdalać jak głupie. spojrzałam na ciebie. w oczach miałeś łzy. 'za późno' odpowiedziałam odwracając się i idąc do domu.po czym rzuciłam się na łóżko nie zdejmując nawet kurtki.i ryczałam jak głupia nie mając siły wstać rano do szkoły. znowu spierdoliłeś mi koncepcje lepszego jutra.
|
|
|
|
Dodaj komentarz