|
differenthanyou.moblo.pl
' tu właśnie chodzi o to by mieć wokół tych co są cenniejsi
|
|
|
' tu właśnie chodzi o to , by mieć wokół tych , co są cenniejsi
|
|
|
` malinowe życie zaplątane w gume do żucia . ♥
|
|
|
oddam miliony za bilet donikąd. spakuję w walizki, moje wspomnienia. tylko te wygodne, najmniej bolesne. i wsiądę do pociągu przyszłości, zapominając o przesuwającej się wskazówce zegara, zabierającej mi cenne momenty na zrozumienie sensu życia.
|
|
|
. Przyjaciel, to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaka jestem. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuję porozmawiać o tym, co się dzieje w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzenia.
|
|
|
Stań przede mną, spójrz prosto w oczy, połóż rękę na sercu i powiedz, że nigdy, ale to nigdy nic nie czułeś...trudne prawda?
|
|
|
rozkochał ją w sobie do szaleństwa. potem zostawił. przez niego ona miała zrytą psyche. nie wytrzymała. założyła swoje najlepsze ciuchy, ulubione trampki, pomalowała usta czerwoną szminką. na pożegnanie z mamą powiedziała: spotkamy się kiedyś w niebie. po czym wybiegła z domu na stacje kolejową i zasnęła na wieki na torach...
|
|
|
może myślisz , że cie jeszcze kocham , co ? wielki błąd kochanie , już zapomniałam.
|
|
|
ona wiedziała że już była nie dla niego , on miał inną , chciała zatrzymać czas ale zegar sie jeszcze nie zepsuł .
|
|
|
mam nadzieje , że kiedyś spacerując po naszym ulubionym parku powiesz : Tak , to z nią czułem się tu najlepiej , a teraz pewnie leży w łóżku pokryta łzami , jestem gnojem , istnym gnojem..
|
|
|
Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto żyć nie warto z wiarą podartą.
|
|
|
Kochała go... Kochała go od dawna...Ponad życie! Wszystko co robiła, robiła z myślą o nim! Zawsze nosiła z sobą mały portfelik, a w nim widniało jego malutkie zdjęcie, które zrobiła po kryjomu podczas wakacji. Płakała przez niego, cierpiała jak nikt...Płakała z cierpienia, że serce bolało... Zawsze marzyła, że kiedyś obudzi się rano, a on będzie tuż obok niej...Wierzyła w te marzenia... Pewnego dnia siedziała zupełnie sama, niezmiernie zamyślona, płakała...Podszedł on, przytulił ją, powiedział: "Nie płacz więcej". Od tej pory byli razem. Do czasu...Po krótkim czasie znudziła mu się i ją zostawił, lecz fakt, iż nie mógł znaleźć innej dziewczyny pogrążał go. Prosił, by wróciła. Ona wierzyła, że on ją naprawdę kocha, że czuje to samo...Zgodziła się natychmiast, lecz ten chłopak zrobił to samo, co za pierwszym razem - znudził się i zostawił... Stanęła na parapecie, skoczyła w dół. Spadając słyszała w swoim mieszkaniu dzwoniący telefon. To dzwonił on, powiedzieć jej, że już wie, że kocha ją
|
|
|
czasem trzeba zamknąć oczy, głosy wokół zignorować, przejść na drugą stronę marzeń.. by nad życiem zapanować.
|
|
|
|