|
desenfreno.moblo.pl
Zawsze po bezsennej przepłakanej nocy nadchodził poranek wtedy wszytko wydawało się łatwiejsze. Teraz ogranęła mnie ta cholerna znieczulica już nic mnie nie obchodz
|
|
|
Zawsze po bezsennej, przepłakanej nocy, nadchodził poranek, wtedy wszytko wydawało się łatwiejsze. Teraz ogranęła mnie ta cholerna znieczulica, już nic mnie nie obchodzi, nic nie boli, nic nie wywoła moich łez;*
|
|
|
Mów do mnie... proszę mów, że dla kogoś coś jeszcze znaczę... to dla mnie takie ważne;*
|
|
|
Nie mam jeszcze 15 lat, a czuję się jak 60-latka która nic już więcej przeżyć nie może. Mam wrażenie, że ktoś wyciągnął ze mnie wszytkie wnętrzności, przemielił i na powrót we mnie włożył. Dziś już po prostu nie chce mi się żyć. Miewam takie myśli jak popieprzina narkomanka. Przez ciebie nie potrafię i pewnie nigdy nie będę potrafiła nawiązać normalnych, zdrowych kontaktów z ludźmi. Pewnie dlatego jest mi teraz tak trudno. Pewnie dlatego teraz jestem tak `dziwna`. Ja wiem, że nie byłam chciana przez ciebie, dla mamy byłam gwiazdką z nieba po wcześniejszym poronieniu. Boję się jutra, lecz chyba nikt tak na prawdę mnie ne zrozumie. Ale wiesz co jest najgorsze... ja ciebie tak cholernie kocham i wybaczę ci wszytko...
|
|
|
`Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą`.- Taaa, dobra zgadzam, tylko, że dzisiaj Miłość, ta z wielkiej litery zdarza się tak bardzo żadko, że szkoda o niej wspominać.
|
|
|
Jak wiele trzeba powiedzieć, by usłyszeli cię w chwili milczenia;*
|
|
|
"Żadna wielka miłość nie umiera do końca. można do niej straelać z pistoletu, lub zamykać ją w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza i wie jak przeżyć. Potrafi znaleść drogę na wolność i zaskoczyć nas pojawiając się kiedy jesteśmy już hcolernie pewni, że umarla";* cariad, kochana, dzięki za wszystko...
|
|
|
|