|
nieogarnieesz.moblo.pl
Tak już jest mała. Czekasz na kogoś tysiące miliony godzin czekasz aż zjawi się taki ktoś komu zaufasz będziesz mogła się wygadac złapac za rękę i spacerowac c
|
|
|
Tak już jest, mała. Czekasz na kogoś tysiące, miliony godzin, czekasz, aż zjawi się taki ktoś, komu zaufasz, będziesz mogła się wygadac, złapac za rękę i spacerowac całą noc, a potem, gdy już wpadnie w Twoje życie, Ty zaczynasz miec miliony wątpliwości. Uznajesz, że dla Ciebie jest wolnośc, a za jakiś czas znów wylewasz nocami tabuny łez i nie nikogo, kto mógłby je otrzec i powiedziec 'wszystko będzie dobrze'.
|
|
|
szłam przez osiedle z kumpelą i Jej znajomymi. nigdy ich nie lubiłeś.
śmiejąc się i żartując nagle zauważyłam jak idziesz z kumplami -
jak zwykle sporą ekipą. zatrzymaliście się, Ty wyrzuciłeś fajke, rozcierając ją
nogą na asfalcie. spojrzałeś wrogo na kolesi koło mnie. 'miałaś być w domu' -
burknąłeś. ' może najpierw cześć kochanie' - podeszłam , całując Cię. miałeś wredną minę,
byłeś zły , że szłam z tamtymi. objąłeś mnie w pasie, wkładając rękę do tylnej kieszeni
baggyów, pytając : ' idziesz z Nami ?'. po spojrzeniach chłopaków widziałam ,
że jednak powinnam pójść. ' pewnie ' - odparłam, żegnając się z tamtymi. lubiłam ,
gdy dawałeś innym do zrozumienia , że jestem tylko Twoja.
|
|
|
Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z Jego uśmiechem, kiedy na mnie patrzy. Nie radzę sobie z ciszą, z którą mnie zostawia na kolejne tygodnie. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu. /just_love.
|
|
|
|
A jeśli powiem ci że cie kocham, czy to cos zmieni?
|
|
|
Tak, jestem kobietą. Jestem wredna, wścibska, lubię komplementy, dostawać kwiaty i oczekuję, że będziesz się tego wszystkiego domyślał ! / kwejk ♥
|
|
|
szła przed siebie, drobne krople deszczu opadały na jej twarz mieszając się ze łzami. w jej myślach chodziło tylko jedno pytanie 'dlaczego?'. przed nią szła grupka chłopaków, którzy powtarzali do jednego : 'ty jesteś pojebany, co ty narobiłeś, idź ty się lecz, wszystko spieprzyłeś' chłopak szedł ze spuszczoną głową. kiedy się odezwał poznała jego głos, to był on, nogi się pod nią ugięły, miała ochotę położyć się na środku ulicy i zwijać się z płaczu. minęła grupkę chłopaków i poszła dalej, poczuła jak każdy z nich się za nią odwrócił, wtedy ktoś złapał ją za rękę, kiedy się odwróciła zobaczyła jego. - przepraszam, wiem.. jestem skurwysynem, nie zasługuję na ciebie ale kocham cię w chuj i bardzo mi na tobie zależy, proszę cię, daj mi szansę, obiecuję że cię nie zawiodę. - kiedy skończył mówić próbowała odejść, nie mogła odciągnąć swojej dłoni od jego. - zrozum kurwa, nie daje bez ciebie rady. - krzyknął. zbliżyła się do niego, wtedy on złączył swoje usta z jej.
|
|
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.
|
|
|
|
Miałam mieć na Niego wyjebane ale mi kurwa nie wychodzi. Nie potrafię o Nim nie myśleć . / love.oh.love
|
|
|
|
nie chciałam się w Tobie zakochać, po prostu tak jakoś wyszło.
|
|
|
|
Kiedyś napierdolę się tylko po to żeby powiedzieć Ci całą prawdę co do Ciebie czuję. A nie powiem tego po trzeźwemu ponieważ jestem prawie pewna ,że mnie odrzucisz.
|
|
|
|
nie jestem wulgarna , nie lubię przeklinać . więc powiem Ci łagodnie - zabieraj swoje manatki i wypierdalaj z moich myśli do tej blond szmaty skurwysynu . / grozisz_mi_xd
|
|
|
Gdy ktoś mnie spyta, co o Tobie myślę, mówię , że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z Tobą, powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham i chciałabym Cię mieć
|
|
|
|