|
dajmiszczescie.moblo.pl
Napisz choć jednego sms tak jak dawniej zapytaj co tam? : i wszystko będzie dla mnie już okej. Przepiszemy ze sobą całą noc po czym na następny dzień umówimy się
|
|
|
Napisz choć jednego sms, tak jak dawniej zapytaj "co tam? :*" i wszystko będzie dla mnie już okej. Przepiszemy ze sobą całą noc, po czym na następny dzień umówimy się na spacer, w te samo miejsce gdzie w tamtym roku. Przyjdziemy umówieni na spotkanie, jak zawsze się spóźnię. Będziemy rozmawiać ze sobą godzinę, marznąć w tą dziwną zimową pogodę. Będziesz miał na sobie tą samą niebieską kurtkę, którą tak lubię i szalik ze Stomila. Własnie w tamtym miejscu, pierwszy raz się pocałujemy, pamiętasz? .. pewnie nie, szkoda.. Tylko że ja nigdy o tym nie zapomnę. / j.
|
|
|
wiesz co boli najbardziej? ta cholerna nieświadomość, to, że tak naprawdę, to nie wiem co się stało. to, że nie było stać Cię nawet na to, żeby cokolwiek wyjaśnić. Twój brak jakichkolwiek skrupułów. Boli mnie to, że prosto w oczy potrafiłeś kłamać, składać jakieś chore obietnice, zupełnie bez potrzeby. Potrafiłeś przepraszać mnie za przeszłość, i po raz kolejny zrobiłeś tak samo. Ale wiesz co? Jesteś wyjątkowy. Żaden frajer jeszcze nie potraktował mnie aż tak okropnie. / dms
|
|
|
przecież wiesz, że nadal Cie potrzebuję. Doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że od momentu kiedy odszedłeś ode mnie ostatni raz, moje życie nie wygląda już normalnie. Owszem, nadal wstaję każdego dnia, ogarniam się, wychodzę do szkoły, palę szluga, gadam,śmieję się, z boku może i wygląda to tak że jest jak dawniej. Natomiast wszystko zmienia się, kiedy wracam do domu. Wtedy bardziej odczuwam Twój brak. Brak Ciebie, Twoich rozmów, sms-ów, niby tak banalnych, a jednak mi ich brakuje. I wiesz co wtedy robię? Ryczę, jak dziecko, nie umiem się uspokoić, bo wiem, Ze nawet gdy przestanę Ciebie nie będzie. i mogłabym tak cały czas. Wiem, że to chore. / dms
|
|
|
Trudno przyznać się do tego, że tracę w życiu coraz więcej. Ludzie, których tak kocham, stają się coraz bardziej obcy. Nie potrafię ufać Im jak kiedyś. Nie potrafię mówić z Nimi o wszystkim. Nie potrafię być już z Nimi tak cholernie, szczera, do bólu. Nie jest już tak jak wtedy, gdy wypłakiwałam się Im za każdym razem, gdy tylko czułam taką potrzebę. NIE CZUJĘ ICH obok, to boli. / dms
|
|
|
Dokładnie pamiętam Nasze pierwsze spotkanie. Pamiętam, jak siedzieliśmy w milczeniu jarając szlugi i patrząc sobie w oczy. Oboje czuliśmy się zagubieni. W końcu zaczęliśmy rozmawiać, otworzyliśmy się przed sobą nawzajem. Okazało się, że w sumie jesteśmy podobni. Później było tylko lepiej. Zbliżyliśmy się do siebie, przekraczając tą niebezpieczną granicę, oddzielającą miłość od przyjaźni. Pragnęliśmy czegoś więcej, pragnęliśmy uczucia, które czasami rani. / dms
|
|
|
Jesień. Nigdy jej nie lubiłam. Otaczająca nas szara rzeczywistość wówczas daje o sobie znać jeszcze bardziej. Nienawidzę tych deszczowych wieczorów, kiedy jedyna rzeczą, na którą ma się ochotę, to usiąść i ryczeć. Ale tegoroczna jesień jest wyjątkowo paskudna. Dlaczego? Bo mija rok. Dokładnie rok temu wszystko się zaczęło. I nie dociera do mnie, jak w ciągu tych kilkunastu miesięcy, tak po prostu to wszystko się rozkurwiło. / dms
|
|
|
Któregoś dnia przestane tęsknić. Przestane wspominać, nie będę już wracać do tego, co było. Przestanę ze łzami w oczach prosić Boga, żeby cofnął czas. Nie będę wgapiać się już w Nasze zdjęcia z nadzieją, ze jeszcze będziemy tak szczęśliwi. Przeszłość oddziele grubą krechą, zaczynając lepsze życie. Nie wiem kiedy, bo być może minie jeszcze trochę czasu, ale wiem jedno. Wiem, że wtedy to Ty zaczniesz odczuwać ten cholerny brak kogoś bliskiego, tą pustkę. A ja ? Ja wreszcie poczuję się wolna, wolna od jakichkolwiek uczuć. / dms
|
|
|
Ciężko jest mi pogodzić się z z faktem, że jestem aż tak słaba. Że po tym co zrobiłeś, nie potrafię podnieść się i żyć dalej, a przecież tak trzeba. / dms
|
|
|
I chyba to nie do końca tak, że mnie zostawiłeś, bo Ci się znudziłam. Ty po prostu wybrałeś inne, ważniejsze dla siebie sprawy. / dms
|
|
|
nie jest OK. już dawno nie było. doprowadziłeś do tego, że bez ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. / dms
|
|
|
możesz pić, imprezować całymi tygodniami, co noc zaliczać inny melanż, co wieczór poznawać nowych kolesi, możesz żyć, praktycznie nie trzeźwiejąc. możesz bawić się do upadłego, jarać i wciągać co popadnie, przesypiać się z nieznanymi typami, żegnając się następnego dnia. ale wiesz co? nigdy nie zgłuszysz siedzącej w środku tęsknoty. nigdy nie wypełnisz tej ogromnej pustki, żaden facet nie zastąpi Ci jego, żaden nie da Ci tylu wrażeń, z żadnym nie będziesz tak szczęśliwa. bo wiesz, nie ma takiego drugiego, pogódź się z tym, mała. / dajmiszczescie
|
|
|
|