 |
czekoladabezcukru.moblo.pl
W głośnikach na full O.S.T.R w ręku papieros z którego ulatnia się dym i SMS od Ciebie : Miś tak bardzo mi na Tobie zależy. I wiem że zniosę już wszystko.
|
|
 |
|
W głośnikach na full O.S.T.R, w ręku papieros z którego ulatnia się dym i SMS od Ciebie : " Miś, tak bardzo mi na Tobie zależy. " I wiem, że zniosę już wszystko.
|
|
|
|
Jak codziennie wieczorem wyszłam na fajkę. W starych rurkach i za dużej bluzie którą uwielbiałam. Włosy jak nigdy miałam zapięte w kucyk. Minęłam kilka domów, z bluzy wyciągnęłam paczkę fajek i zapalarę. Nagle usłyszałam głos : " Ej mała. Nie pal to szkodzi." Odwróciłam się już chciałam powiedzieć " No weź spierdalaj". Zobaczyłam Ciebie. Pierwszy raz bez swoich kumpli i całej ekipy, która wiecznie za Tobą latała. Byłam w szoku. Podszedłeś do mnie i dałeś i mi buzi w policzek. Chwilę gadaliśmy, przytuliłeś mnie i odprowadziłeś do domu. Wcale nie chciało mi się wracać. Czułam się wtedy nie jak przy kumplu, ale jak przy facecie mojego życia...
|
|
|
|
Okres buntu- marnowanie sobie życia, pierwsze nałogi... Fajki, tanie wina pierwsze piwa w barach, melanże nocne, narkotyki. Spóźnianie się do domu lub nie przychodzenie wcale. Kłótnie z rodzicami, pierwsze związki. Wszystko to niszczy nas od środka. Niszczy nasze dzieciństwo. Sami siebie niszczymy. Próbujemy być na siłę dorośli. Gdy chcemy to zmienić najczęściej jest już za późno.
|
|
|
|
Lubię całować Cię przy tych wszystkich laska, które zazdroszczą mi Ciebie. Kocham to ich spojrzenie gdy mówisz, że jestem Twoja i tylko Twoja. Po prostu tak mogłabym umrzeć.;]
|
|
|
|
Zawsze czekałam, aż pierwszy napiszesz... Ale zazwyczaj ja pisałam. Potrafiliśmy godzinami rozmawiać. Widywaliśmy się może raz na miesiąc, przed całą paczką obydwoje udawaliśmy, że nic między nami się nie dzieje... Ja miałam faceta, którego nie znosiłeś, Ty miałeś piłkę nożną. Gdy pewnego dnia jak zawsze przyszłam na wino, na Melinę nie było nikogo tylko Ty. Poszliśmy się przejść, spacerowaliśmy po polu gadaliśmy. Byłam smutna nie wiedziałeś co się dzieje... W końcu, po kilku głębszych odpowiedziałam to zacznę nowy rozdział życia, po prostu Ciebie pocałowałam. Od tamtego dnia jesteś moją definicją szczęścia.; ))
|
|
|
|
Gdy od mojej przyjaciółki dowiedziałeś się, że się tnę po 1o minutach byłeś u mnie. Był środek nocy, mama jak zwykle w pracy, a ja siedziałam na parapecie mojego dużego okna, z papierosem w ręku i lampką szampana. Obok mojej już bezwładnej, zakrwawionej ręki leżała żyletka... Wyrzuciłeś ją przez otwarte okno. Przytuliłeś i położyłeś mnie do snu. W jednej chwili stałeś się całym moim światem.
|
|
|
|
Uwielbiam to uczucie gdy przejeżdżam żyletką po moim ciele, po chwili na całej ręce znajduje się krew. Uwielbiam te momenty, czuję się wtedy na prawdę dobrze.
|
|
|
|
Uwielbiam pisać z Tobą przez całe dnie na gadu gadu, wtedy czas staje w miejscu, na mojej twarzy gości ten uśmiech który tak lubisz... A serce bije coraz szybciej .
|
|
|
|
Tak jestem suką, a Ty bejbe możesz mnie pocałować w dupę.! : DD ;*
|
|
|
|
" Sama nie wiem czego chcę.
|
|
|
|
Twardziejszych musisz sobie szukać dziewczyno.! Twardziejszych;D
|
|
|
|
Pamiętasz jak to wszystko się zaczęło.? Miałam po prostu przekazać Ci zeszyt od kumpelki. Po drodze odprowadziłam Ciebie. Zostałam na chwilkę. Kilka godzin później zaczął się nowy rozdział w naszym życiu...
|
|
|
|
Dodaj komentarz