|
chlopaczara.moblo.pl
Słyszałeś o mnie te plotki ? Nie wierz im prawda jest znacznie gorsza. Chłopaczara
|
|
|
Słyszałeś o mnie te plotki ? Nie wierz im, prawda jest znacznie gorsza. / Chłopaczara
|
|
|
W tle Ali Nadem. Biegnę odebrać telefon. Nie patrzę kto dzwoni bo wiem, że to kumpela, na którą czekam. Odbieram:"Mała rusz dupę, piwo już schłodzone", milczysz. Ze śmiechem dalej kontynuuje "mam Calsberga, Żubra i Lecha, po wódkę nie chce mi się iść", mówisz zwykłe "cześć" a ja siadam, dopiero teraz wiem, z kim gadam. Siedzę i czekam. Milczysz, milczenie wydaje mi się wiecznością. Kiedy pytam, czego kurwa chcesz, gadasz mi jakieś puste życzenia. Mówisz, że zobaczymy się na 8nastce kumpeli, pierdolisz chuj wie o czym, chuj wie po co. Pytasz czy mam kogoś i co u mnie, nawijasz coś o moim ostatnim zdjęciu na fb, a ja się śmieję. Tak po prostu śmieję się z tej idiotycznej sytuacji. Słodko życzę Ci szczęścia z Twoją girl i otwierając zimne piwo, zwyczajnie się żegnam./ chłopaczara
|
|
|
Po prostu żyję dla siebie i dążę do celu swoimi ścieżkami. Ludzie? spotykam ich na tej drodze, czasami się zatrzymam na chwilkę i pogadam to wszystko. Takie życie, ludzie są, zaraz potem ich nie ma./chlopaczara
|
|
|
"Lubię biegać, czuć ból w mięśniach." Powiedziałam, a Ty mnie kurwa jak zwykle źle zrozumiałeś. To, że lubię ból, nie znaczyło tego szarpania i prób zniszczenia mojej wiary w siebie i wrażliwości. Wybaczam Ci, za dużo spodziewałam się po idiocie, który skończył ledwo zawodówkę. /chlopaczara
|
|
|
Idziesz z Nią przez park tą samą ścieżką co ze mną i z inymi. Tak słodko się uśmiecha i wierzy we własne szczęście. Zastanawiam się czy dałeś jej już bukiet róż, czy mówisz jak pięknie pasuje jej imię do Twojego nazwiska, czy pierdolisz o tym jaka jest dla Ciebie ważna. Patrzę na jej wyraz twarzy i nie czuję wkurwienia, trochę żal bo wierzy w to wszystko. Mijamy się, patrzysz na mnie i nagle znika Twój uśmiech. Dobrze wiesz o czym myślę, dobrze wiesz ile wiem. Dobrze wiesz, że poznanie mnie było Twoim największym błędem./chlopaczara
|
|
|
Szukam nowego kompa, popijając piwo. Pukasz do drzwi zapłakana. Moja matka Cię przytula i uspokaja. Wychodzę słysząc tylko pytanie "gdzie idę". Idę chodnikiem wspominając to wszystko. Ciemność potęguje obrazy w mej głowie. Ten cały syf, którym żyłam. Tego nie da się zamazać, nie wyrzucisz z pamięci. To żyje swoim życiem, gdzieś w środku mnie. Patrzą się na mnie jak na ducha. Tyle czasu minęło, odkąd ostatni raz się widzieliśmy. Bankomat, PIN i po sprawie. Przyrzekam im, że poruszę niebo i ziemię, jeśli jeszcze raz przez nich zapłaczesz. Wierzą, pamietają. Pierdolona dama ze skrzywionym charakterem. Już jestem przy Tobie. O nic nie pytam. Rozumiem, demony przeszłości atakują każdego./ chłopaczara
|
|
|
Stałam przy Twojej trumnie. Pozwolono mi się pożegnać. Już nie płakałam. Ostatni raz spojrzałam na Ciebie i zwyczajnie powiedziałam "Dobranoc". /chlopaczara
|
|
|
Leżąc na zimnej podłodze, patrząc się w sufit słyszę kłótnie. Moje życzenie, żebyś umierał w bólach, żebyś pożałował tego co zrobiłeś. Dopiero teraz, kiedy jest za późno zrozumiałam, że gniew przysłonił wszystko inne. Stworzyłam idealną maskę, w która sama uwierzyłam./ chłopaczara
|
|
|
Żal, żal do siebie o to, że byłam zbyt dumna. Popierdolona, zimna suka, która nawet w obliczu śmierci nie potrafiła wybaczyć. A dziś pozostał tylko żal i łzy spływające po policzku w każdej sekundzie uświadamiania sobie, że już nie żyjesz./ chłopaczara
|
|
|
A dziś? dziś wykastrowałam Cię pewnym siebie wzrokiem i drwiącym śmiechem./ chlopaczara, stare napisane na papierku po krówce.
|
|
|
A dzisiaj ludzie nie potrafią być inni, różni. Czym się różnią te wszystkie klony? jakością sztucznych włosów, kolorem tych samych szpilek, długością i tak już zbyt krótkiej sukienki czy kolorem tipsów? Po jaką cholerę mam się uczyć o zmienności genetycznej, jeśli wszystko sprowadza się do klonowania? Ludzie boją się być inni, boją się słuchać innej muzyki, boją się wyrażać własne zdanie, boją się być sobą. /chlopaczara
|
|
|
Mam wrażenie, że to wszystko już było. Pierwsze spotkanie, smsy po nocach, uśmiechy i pierwszy pocałunek. Zapewnienia, że będziesz na zawsze, zapoznanie z kumpli i po jakimś czasie znowu rozstanie. Wolność, szereg imprez i znowu to samo. Jakoś tak zwyczajnie, jakoś tak w chuj nudno./chłopaczara
|
|
|
|