|
chlopaczara.moblo.pl
Wbijam w to czy ktoś czyta to co piszę czy nie. Wyjebane mam na te wiadomości typu jesteś genialna na te pieprzone statystyki i wasze złamane serca. Śmieszą mnie ludzie
|
|
|
Wbijam w to czy ktoś czyta to co piszę czy nie. Wyjebane mam na te wiadomości typu "jesteś genialna" na te pieprzone statystyki i wasze złamane serca. Śmieszą mnie ludzie łapiący wszystko jak mały rekin boje. Połowa opisów jest z dupy wzięta, połowa ludzi mdleje na widok policji. Połowie nie raz wciśnięto majeranek, po którym mieli rzekomą fazę. Wszyscy kochają Jacka Daniels'a a 90 % nigdy nie miało tego whiskacza w pysku. Te dziewczyny w rzekomych dresach a większość wstydziłaby się tak wyjść, bez makijażu na ulicę. Ci chłopcy, którzy rzekomo łamią serca i bzykają każdą panienkę. Kiedy patrzę na takich ludzi poważnie się zastanawiam nad tym czy te wszystkie amerykańskie filmy nie powinny być zakazane. /chłopaczara
|
|
|
Już nie ma Cię. Nie ma NAS. Jest nabita lufka i mój czas. Tylko ja./ Chłopaczara
|
|
|
Rozmawiamy. Pytam się dlaczego mnie oszukiwałeś. Nie odpowiadasz, spuszczasz wzrok i milczysz. Z obojętnością pytam jeszcze raz. Mówisz, że nie chciałeś mnie zranić, ale to nie ja mam łzy w oczach. To nie ja się wkurwiam kiedy widzę Cię z inną. To nie ja widząc Cię na chodniku, przejeżdżam 5 raz tą samą drogą. To nie ja piszę do Ciebie, to nie ja pierdole o tym, że nie chcę stracić z Tobą kontaktu. Pierdolisz takie farmazony, śmiejąc się za plecami z kumplami. Pobili Cię, a Ty dalej tego nie zrozumiałeś. Bujasz się z męskimi dziwkami. Zobacz, że Ci prawdziwi od Ciebie odeszli bo jesteś chodzącym fałszem. Tak. Ciesz się bo blachary zostały. Sam gubisz się w swoich kłamstwach, ale nie pierdol, że umieram z tęsknoty. Zapomniałeś, że poza tym, że jestem szczera, jestem też twarda, a miłość ? Skarbie po 5 miesiącach to ja co najwyżej Cię polubiłam/ chlopaczara
|
|
|
Sobota. Wychodzę o 10 rano, wracam wieczorem. Cały dzień z ziomkami. Zjarani, najebani śmiejemy się ze wszystkiego. Kiedy idziemy przez miasto każda dupa mi zazdrości. Ja i Oni, razem. Wciągamy nie myśląc o tym, że za blokiem zaparkowały suki. Mówisz, że nisko upadłam. Nieważne. Ważne jest to, że wpierdolili Ci za skrzywdzenie mnie, masz przejebane na mieście, to Oni odprowadzają mnie nocami pod klatkę i to Oni dają mi kurtkę kiedy zgrzytam zębami. To z Nimi gram ujarana w wisielca i to Oni są moimi mordkami. I kiedy Ty odszedłeś Oni zostali. Bo gdy powinie się noga, Oni nie uciekają./ chlopaczara
|
|
|
Jako jedna z nielicznych lepiej dogaduję się z ojcem niż z matką. Zaliczył tyle przypałów, tyle bójek i chorych sytuacji...Wie jak to jest dostać policyjną pałą, jak to jest wracając z dyskoteki rozjebać samochód, jak zostać strzelonym z dupy przez kumpla i jak nie wydać kumpla. Przez to co przeżył jest właśnie zajebistym ojcem. Co niedziele prowadził mnie do kościoła, co weekend powtarza, że ufa. I wiem, że obojętnie co by się stało, o której godzinie zadzwonie pomoże mi. Nie będzie zadawać tych wszystkich pytań jak nawiedzone matki. I to zabawne, ale kiedy odbieram nagrodę, kiedy wygrywam kolejny konkurs nie cieszę się z nagrody, a z dumy i łez w jego oczach./chłopaczara
|
|
|
Być może tego nie rozumiesz, ale kiedyś im podziękujesz. Wszystkim tym chujom, którzy złamali Ci serce. Wszystkim przyjaciółkom, które wbijały Ci nóż w plecy. Wszystkim tym, którzy odwrócili się od Ciebie kiedy potrzebowałeś pomocy. Rodzicom, kiedy nie odebrali Cię z posterunku i wszystkim tym, którzy mieli w Ciebie wyjebane. Ja też wam dziękuję, przez to wszystko jestem silniejsza./chlopaczara
|
|
|
Wracasz po miesiącu. Chcesz, żebym podeszła, ale mam wylanę. Idę, a Ty mnie zatrzymujesz. Mierzysz wzrokiem i zadajesz mnóstwo pytań. Mówisz, że jutro wyjeżdżasz i dzisiaj masz wolny wieczór w oczekiwaniu, że zaproponuję Ci spotkanie. Z najsłodszym uśmiechem odpowiadam Ci "Acha. Spieszę się". A wieczorem widzisz mnie w obecności tych wszystkich chłopaków uśmiechniętą. Wyrzucasz mi, że jestem nieczuła i obojętna, że przecież kiedyś Cię kochałam. Pokazuję Ci moje czerwone paznokcie. Na jednym brakuje lakieru. Tak, zrozumiałeś odchodząc. Bo to co było odeszło jak tani lakier do paznokci chłopcze./chłopaczara
|
|
|
Ile to już odkąd zerwałam ? 2 dni do 6 miesięcy. Zerwałam, wychodząc na idiotkę. Wiesz co jest najgorsze? Że prawie żałowałam. Wszyscy się dziwili, że to zrobiłam. Zrobiłeś ze mnie zimną sukę sam zdradzając. A teraz piszesz jak gdyby nigdy nic. Jakbyś nie zapierdalał się z Nią w samochodzie. Myślałeś, że się nie dowiem ? Chciałeś, żebym była Twoją kolejną zdobyczą. Kiedy Cię napierdalali, nawet się nie broniłeś bo wiesz, że źle zrobiłeś, że Ty to wszystko spierdoliłeś. A dziś? dziś mam żal, że oszukiwałeś. Pozwoliłeś mi zerwać i to zakończyć, wychodząc na wspaniałego faceta, który został odrzucony. Pamiętaj dla mnie jesteś zwykłą pizdą./chlopaczara
|
|
|
O 1.30 już 16 połączeń. Odbieram i zamiast usłyszeć "cześć, sorry, że budzę", słyszę pijanego kumpla" Mała, kurwa martwiłem się! Czemu nie odbierasz?!" Zaspana odpowiadam, że też Cię kocham, odkładam tel i śpię przez kolejne godziny z uśmiechem na ustach bo wiem, że dla niektórych jestem zajebiście ważna./chłopaczara
|
|
|
Okej zerwałam z Tobą, ale fakt, że mnie zdradzałeś mnie wkurwił. Wiedziałam, że Cię pobiją. Widząc Cię 10 minut przed tylko słodko się uśmiechnęłam. Nie, nie jestem zimną suką. Owszem nigdy Cię nie kochałam, dopiero teraz to wiem. Tylko wiesz pomimo wszystko to gówno sprawia mi przyjemność. To kiedy przyspieszasz jadąc samochodem, widząc mnie z tymi ziomkami. Wiem, że żałujesz. Wiem, że wkurwia Cię to, że nie złamałeś mi serca, że nie wydzwaniam do Ciebie jak inne. A najbardziej żałujesz tego, że tak to spierdoliłeś. Bo nie jestem najpiękniejsza, ale jestem inteligentną indywidualistką, która wie co to lojalność. Pociągają Cię te cechy bo ich nie posiadasz Skarbie. I chyba Cię maluszku przerosłam. / chlopaczara
|
|
|
I mów głośno, że jestem popierdolona. Ej kotku sprawiasz mi tym przyjemność ! Lubię być popierdolona, lubię te zdziwione mordy. No dawaj ! Próbuj ranić, ale pamiętaj, że mam Cię za nic ;)/chlopaczara
|
|
|
Padło pytanie co się dla mnie liczy. Jak zwykle znowu oczekiwali mądrej wypowiedzi ułożonej dziewczynki. Zaczęłam odpowiadać dom, rodzina, nauka i kiedy zobaczyłam ulgę w oczach najbliższych zaśmiałam się gorzko - To tylko żart moi drodzy. Liczę się ja i moje pająki. To, żeby się napić i wyluzować. Liczy się impreza i myślistwo. Wybaczcie nie jesteście najważniejsi. Mój trójkąt Maslowa jest inny niż wasz. Wybaczcie, że znowu zawiodłam, że znowu się dziwnie na mnie patrzą. Mówią "popieprzyło ją", ale ja widzę zazdrość w waszych oczach, która napędza mnie jeszcze bardziej./chłopaczara
|
|
|
|