Wbijam w to czy ktoś czyta to co piszę czy nie. Wyjebane mam na te wiadomości typu "jesteś genialna" na te pieprzone statystyki i wasze złamane serca. Śmieszą mnie ludzie łapiący wszystko jak mały rekin boje. Połowa opisów jest z dupy wzięta, połowa ludzi mdleje na widok policji. Połowie nie raz wciśnięto majeranek, po którym mieli rzekomą fazę. Wszyscy kochają Jacka Daniels'a a 90 % nigdy nie miało tego whiskacza w pysku. Te dziewczyny w rzekomych dresach a większość wstydziłaby się tak wyjść, bez makijażu na ulicę. Ci chłopcy, którzy rzekomo łamią serca i bzykają każdą panienkę. Kiedy patrzę na takich ludzi poważnie się zastanawiam nad tym czy te wszystkie amerykańskie filmy nie powinny być zakazane. /chłopaczara
|