Mam wrażenie, że to wszystko już było. Pierwsze spotkanie, smsy po nocach, uśmiechy i pierwszy pocałunek. Zapewnienia, że będziesz na zawsze, zapoznanie z kumpli i po jakimś czasie znowu rozstanie. Wolność, szereg imprez i znowu to samo. Jakoś tak zwyczajnie, jakoś tak w chuj nudno./chłopaczara
|