|
cariad.moblo.pl
unoszę zapalniczkę ku wargom. czuję jak się parzą. pamiętam parzyły je tak twoje usta. rumieniec oblewa policzki i skronie. ból rozrywa klatkę piersiową przebija si
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
unoszę zapalniczkę ku wargom. czuję, jak się parzą. pamiętam, parzyły je tak twoje usta. rumieniec oblewa policzki i skronie. ból rozrywa klatkę piersiową, przebija się do dłoni. dotykam płomieniem palca wskazującego. paznokieć zachodzi czarną sadzą. szczypie. wkładam dłoń do zimnej wody, przykładam lód. zapominam na chwile o przeszłości, bo teraz po prostu boli mnie palec i staram się cieszyć tą chwilą.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
nie wiem skąd te krople zastygłej krwi na podłodze. intensywnie ciemna czerwień przykuwa wzrok. zdrapuję ją paznokciami obdartymi ze skóry. zbieram resztki stłuczonego kubka z napisem "kocham cię", podnoszę już ostatni fragment. kaleczę się, wstaję, krew obficie kapie, gasi wątły płomień świecy zapachowej. ciemność.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
otwarte usta, rozszerzone źrenice, mokra poduszka, ciśnienie spadło. tracę czucie w dłoniach. odgłos łamanych palców boli mniej, niż serce.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
czy ja to naprawdę ten potwór w lustrze każdego ranka ? połamane włosy, podrapane policzki, stróżka krwi spływająca z siwych warg. blada twarz z charakterystycznymi śladami czarnych kropel. rdza starego noża na skroni. jak długo ?
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
"jeśli powie mi prosto w oczy, że mnie nie kocha i mam zniknąć na zawsze z jego życia, to zrobię to. choćby nie wiem jak to bolało odejdę. dla Niego." | ;*
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
rozrywają się dawne szwy, rozklejają blizny, otwierają rany.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
ból w czubkach palców, przechodzi przez pięty, stopy, unieszkodliwia kolana, uda, pośladki, biodra. łokcie, dłonie, nadgarstki. opuszcza ramiona, zgina kark, kurczy żołądek, wątrobę, piersi. zaciska pięści, przygryza wargi, zamyka usta, oczu nie pozwala zamknąć, oczy krwawią. otacza głowę, zalewa uszy, gardło, szyję. targa włosy, łamie paznokcie. kruszy serce.
|
|
cariad dodał komentarz: |
25 października 2011 |
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
nie mam odwagi, by posprzątać życie.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
każdego popołudnia to samo. rzucam plecakiem starając się wycelować pod łóżko, lecz za nigdy mi się nie udaje. z rozwalonej torby wypada szeleszcząc sterta papierków. karteczki, liściki, ściągi. zeszyty przepełnione słówkami "nje", "tiak" i skrótami, których... nawet ja nie jestem w sanie rozszyfrować już w parę godzin po użyciu. wylatuje książka do matmy, zapisana we wszystkich wolnych miejscach twoim imieniem, brudnopis pełen rysunków twoich oczu. gdzieś tam jest karteczka z twoim numerem, schowana tak, że nawet ja sama nie potrafiłabym jej znaleźć. wiem, że i tak nie mam czasu i odwagi tego wszystkiego uporządkować, więc wpycham je chamsko z powrotem i usiłuję zapiąć suwak. w najmniejszej kieszonce znajduję kapsel z tymbarka "marzenia się spełniają". wiem, noszę go od kiedy jesteś.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
trudno być wzorem, kiedy mamy na ustach przyklejony uśmiech i wstrzymujemy oddech, by nie leciały łzy.
|
|
|
cariad dodano: 25 października 2011 |
|
gdzie podziali się wszyscy ludzie, którzy zawsze wstrzykiwali we mnie optymizm ? gdzie przyjaciele, którzy trzymali mnie, kiedy nie potrafiłam już iść. gdzie ludzie, którzy potrafili sprawić, że się uśmiecham ? są. jeden ma depresję, druga się tnie, kolejno: mają myśli samobójcze, popadli w alkohol, narkotyki. nadal są gdzieś blisko, ale... dziś to ja muszę wszystkim pokazywać jak żyć. wiem, że muszę im pomóc, choć sama jestem o krok od wyniszczenia. sama kuleję, lecz niosę na ramionach innych. naprawdę ciężko mi żyć w ten sposób. ciężko wiecznie zagryzać wargi i ukrywać swój ból, który dosięga już setna.
|
|
|
|