 |
breatheme.moblo.pl
czego się boję? chyba tego że poraz kolejny zostanę oszukana. z nim miało być inaczej całkowicie ale okazało się że w sumie zrobił coś gorszego. obiecałam sobie że
|
|
 |
|
czego się boję? chyba tego, że poraz kolejny zostanę oszukana. z nim miało być inaczej, całkowicie, ale okazało się, że w sumie zrobił coś gorszego. obiecałam sobie, że o tym zapomnę, że wyrzucę to z pamięci tak skutecznie, jak tylko potrafię, ale.. właśnie, zawsze musi być jakieś ale. jestem tak cholernie zmęczona życiem w strachu, że ktoś mnie zrani..
|
|
|
|
chłopaku, nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale cholernie uzależniasz!
|
|
|
|
mam niesamowitą ochotę jutro po wykładzie po prostu spakować torbę i uciec stąd jak najszybciej się da
|
|
|
|
i codziennie obiecuję sobie, że po tych wszystkich wylanych słonych łzach przyjdzie pora na zwycięski i szczery uśmiech. podobno łzy oczyszczają człowieka, ale ja już za nie podziękuję. głowa do góry i do przoooduu
|
|
|
|
pobudzona ponownie do życia z wysoko podniesioną głową będę dążyła do celu
|
|
|
|
czy pisząc, że jestem szczęśliwa mając cię u swojego boku, narażam się na to, że to szczęście w jakiś sposób się ulotni? bo jeśli tak, to do końca życia mogę twierdzić, że jesteś dla mnie nikim, bylebyś był przy mnie jak najdłużej!
|
|
|
|
i od lewej do prawej.. w sumie jest to jedna z kilku rzeczy, która trzyma mnie tutaj przy życiu
|
|
|
|
w pamięci wciąż mam wyryte linie twojego uśmiechu. od prawej, do lewej..
|
|
|
|
i chyba powinnam podziękować Bogu, za to, że jestem częścią jego życia, że mogę widzieć jak się śmieje, stresuje, choruje; za to, że mogę mu podać do łóżka pieprzoną aspirynę i chyba przede wszystkim, że ja jestem dla niego, a on jest dla mnie.. nic więcej w tym momencie nie ma dla mnie tak wielkiego znaczenia. dziękuję za chwile, kiedy moja skóra dotyka jego skóry, kiedy nasze opuszki palców się stykają. dziękuję za schronienie, które zawsze znajduje w jego ramionach.
|
|
|
|
niekiedy trzeba wpaść w metaforyczne szambo, żeby się oczyścić
|
|
|
|
"może kiedyś razem zatańczymy, zobaczymy- ale nie mam z wami związku" - poznawali mnie po was, wódce i papierosach, mam ambitniejsze plany, lepsze perspektywy.. przez was nie stracę kogoś, na kim zależy mi najbardziej. miło było poznać- siemano !
|
|
|
|
Dodaj komentarz