 |
blanncas.moblo.pl
Logika serca jest niedorzeczna.
|
|
 |
|
Logika serca jest niedorzeczna.
|
|
|
|
` Lubię Twój wzrok. To, jak się uśmiechasz. Uwielbiam Twój głęboki głos, zdania, które wypowiadasz. Kocham nawet sposób, w jaki kłamiesz. Bo jeśli cała ta nasza ZNAJOMOŚĆ jest tylko mistyfikacją, proszę Cię, nie pozwól, by prawda wreszcie do mnie dotarła...
|
|
|
|
No ale zadzwoń, bo obiecałeś.
|
|
|
|
Powinniśmy widywać się codziennie, mieszkasz za płotem. Ale sztukę maskowania się opracowałeś do perfekcji. Przypadek? Może teraz dla odmiany Ty zadzwonisz i to ja będę udawać, że nie mogę rozmawiać? Nie? Masz rację. Nie jestem taką zimną suką. I to nie moja wina, że rozpływam się słysząc Twój cudowny głos. ^^
|
|
|
|
Weź mnie za rękę i zaprowadź na koniec świata. Bez pieprzenia, że nie znasz drogi. I wyłącz wcześniej telefon, bo będę zmuszona zaśpiewać: "Hey, hey, You, You, I don't like your girlfriend", a to nie będzie muzyka dla Twoich uszu. Ewentualnie możesz karmić tym swą duszę: zobacz, ile znaczysz.
|
|
|
|
Wiesz, co mi się marzy? Żebyś po odebraniu telefonu powiedział: "Tak, słucham?", a nie "Halo". Widzisz, jakie mam proste marzenia? Ale to przecież problem, nie? No i znowu nie powiem Ci tego, co bym chciała. Ale Ona jest ważniejsza, więc masz rację, "halo" jest wskazane. Dalej udawaj, że się nie znamy, bo jesteś w tym Mistrzem.
|
|
|
|
` Pełna chwały, pełna wdzięku, Córko Króla, w jego progi wejdź. || Wesele Anny i Bartosza
|
|
|
|
Teraz pozostaje tylko dobrze Cię wytresować, żebyś umiał witać i żegnać się ze mną w odpowiedni sposób. Ale więcej w mojej obecności nie odbieraj telefonu od swojej dziewczyny. Chyba, że będziesz z nią rozmawiał w sposób, w jaki to robiłeś.
|
|
|
|
"Chodź na warsztat mocno podrasuję Cię."
|
|
|
|
Kompletnie Cię nie pojmuję. Masz tak bardzo skomplikowaną osobowość, czy po prostu ze mną jest coś nie tak? Nie piszesz, nie dzwonisz. Chyba, że obiecasz. Czasami. Mimo to, chcesz się spotkać. Nawet czasem jest to Twoja inicjatywa. Rozumiem, że moja mama w ciąży ma dziwne loty. A Ty? Co aż tak radykalnie zmienia Twoje nastawienie do naszej znajomości? Nieważne. Nie obchodzi mnie to, lepiej, żeby było tak, niż miałoby nie być niczego. Dziękuję.
|
|
|
|
Dodaj komentarz