 |
blackpottage.moblo.pl
Krótka rozpacz to co innego niż obserwowanie miesiącami jak coś wymyka się z rąk. Nadzieja że może to złudzenie miesza się ze strachem że to początek końca obmyślan
|
|
 |
Krótka rozpacz to co innego niż obserwowanie miesiącami, jak coś wymyka się z rąk. Nadzieja, że może to złudzenie, miesza się ze strachem, że to początek końca, obmyślanie zaradczych strategii z apatią, złość z czułością, nienawiść z miłością. A wszystko to zużywa i wyczerpuje. Nigdy tego nie zaznałaś. I wygląda na to, że nie zaznasz, bo bronisz się przed miłością.
|
|
 |
Podróż do przeszłości rzeką słów skąpanych w piwnym i herbacianym popłudniu. Pod prąd.
|
|
 |
Życie nie jest aż tak łaskawe. Raczej skąpi niż rozrzuca. I tak miałam szczęście, że dało mi dwie miłości. Niektórzy przez całe życie zadowalają się pozorami.
|
|
 |
Zakochanie ma swoje prawa i swoje własne szaleństwa.
|
|
 |
Nie dowiedziałam się, co to było. Cisza. Dużo ciszy. To była ta zasadnicza różnica, Gdzieś w ogóle podziały się słowa, choć wiedziałam, że z myślami jest inaczej.
|
|
 |
Czy w przypadku uczuć w ogóle można mówić o zasługach? Miłość rządzi się swoimi prawami. Logika, zasługi, konieczności nie mają do niej przystępu. I tak jest dobrze.
|
|
 |
Żyj jak chcesz! Albo jak musisz.
|
|
 |
Chciałam go zobaczyć, dotknąć, przypomnieć sobie jego zapach, ciepło, kształt paznokci, rozkład żółtych plamek na tęczówkach, łuki brwi- zapomniałam.
|
|
 |
Niewiele nas łączyło. I było to bardzo kruche. A teraz pojawiły się pierwsze rysy. Szybko, za szybko.
|
|
 |
Bolało, choć ból był słodkawy, z tych, które się czuje, widząc przyjaciółkę w ślubnej sukni albo dziecko idące na pierwszą randkę. Bolesne święto!
|
|
 |
Była we mnie cisza. Tylko tyle mogłam powiedzieć. Może jeszcze pustka,a w tej pustce cisza. Leżałam wsłuchując się w nią. Był w niej zgrzyt tramwaju za oknem, gulgotanie w rurze, muzyka sącząca się z głośników, wszystko utopione w szklistej szarości. Ani dobrej, ani niedobrej.
|
|
 |
Historia jałowych ziarenek z których nic nie może wyrosnąć. Historia jałowej miłości, z której nic nie może się narodzić.
|
|
|
|