|
blackpottage.moblo.pl
Chciałabym to wiedzieć jaka tajemnica kryje się we mnie? Przeczuwam ją ale do końca nie rozpoznaję. Czy jestem tylko liściem rzuconym na wiatr historii? Czy wszystko
|
|
|
Chciałabym to wiedzieć- jaka tajemnica kryje się we mnie? Przeczuwam ją, ale do końca nie rozpoznaję. Czy jestem tylko liściem rzuconym na wiatr historii? Czy wszystko we mnie musi przemijać? Czy wszystko osypuje się w nicość?
|
|
|
Jestem twoją drugą połową, Bez ciebie tylko mnie pół. A ty myślałeś, że to ona. Pomyłka na wagę życia. Twojego i mojego.
|
|
|
Życie po życiu. Drugie. A jakie będzie trzecie?
|
|
|
Jestem tu pozornie. Płynę rzeką słów. Styks szumi za zakrętem.
|
|
|
Tylko to potrafisz, pielęgnować brak! Jak diabli boisz się szczęścia. Wydaję ci się, że jak choć odrobinę sobie na nie pozwolisz, to wszystko pryśnie jak mydlana bańka.
|
|
|
Zabijasz! Małe, niedoskonałe miłości. Dusisz je w zarodku. A teraz zabijasz nie małą i nie jakąś tam, ale wielką miłość. I nawet o tym nie wiesz. Choć może wiesz, tylko za bardzo się boisz. Zresztą , diabli wiedzą, dlaczego to robisz.
|
|
|
Tak, zdjęcia i telefon to świetne wynalazki. pomagają kreować rzeczywistość niemal doskonałą. Do zdjęcia zawsze się można odpowiednio upozować, a przed wystukaniem numeru uspokoić głos.
|
|
|
Dlaczego właściwie rozstanie wydawało mi się jedynym rozsądnym wyjściem? I czemu trzymałam się rozsądku w sprawie, która należała do innego porządku rzeczy?
|
|
|
Czy istniała zresztą jakaś prawdziwa prawda, którą ujrzałam w cudownym zwierciadle opuszczenia i nienawiści.
|
|
|
Miłość, czasem największa, ma to do siebie, że czasami traci moc.
|
|
|
Po pare dobrych linijek, nigdy niezapisywanych. I pare niekonwencjonalnych gestów. I postępków, które zapierają dech.
|
|
|
Ona chciała mieć wszystko czarno na białym...
|
|
|
|