|
becouse_i_love_you.moblo.pl
Tańczę nad przepaścią z przewiązanymi czarna opaską oczami i z całych sił chcę ją odwiązać ale coś mi stanowczo na to nie pozwala..
|
|
|
Tańczę nad przepaścią z przewiązanymi czarna opaską oczami i z całych sił chcę ją odwiązać,ale coś mi stanowczo na to nie pozwala..
|
|
|
I każdego wieczora zasypiam w Twojej bluzie, którą kiedyś u mnie zostawiłeś.
|
|
|
Wena odeszła, a to wszystko przez te Jego zielone oczy . Ah.. ;D
|
|
|
Niby niezależna kobieta, a jednak od faceta uzależniona… ;P
|
|
|
Spotykaliśmy się raz na jakiś czas.. Rozmawialiśmy godzinami tracąć przy tym rachubę czasu. Razem płakaliśmy i śmialiśmy się. Kiedy było mi źle otulałeś moje ciało swoim silnym ramieniem, a ja uśmiechałam się patrząc Ci głęboko w te twoje zielone oczy. Śmialiśmy się praktycznie ze wszystkiego, bo przecież czuliśmy się razem tak swobodnie. Mogliśmy być sobą i nie udawać nikogo innego tak jak musimy to robić praktycznie codziennie dostosowując się do otoczenia. Zawsze siedzieliśmy w jednym miejscu nie zauważając, kiedy stało się ono ” naszym miejscem”. Kiedy tylko byliśmy obok siebie czułam dreszcze i przyspieszone tętno, po Tobie było widać to samo, ale żadne z nas o tym nie mówiło, bo bało się, że druga osoba pomimo wszystko nie odwzajemnia tego uczucia. W końcu rozstaliśmy się na zawsze cierpiąc przy tym tak silnie, że aż brakuje mi słów aby to opisać.
|
|
|
A po twoim odejściu szczery uśmiech zastąpiły gorzkie łzy. Wszystkie kwiaty jakie od Ciebie dostałam wylądowały w koszu, ale nie, misia nie wyrzuciłam. Przecież muszę się przytulić do kogoś w nocy, ponieważ dobrze wiesz, że boję się ciemności, a ulubione lizaki, które jedliśmy razem zamieniły się w papierosy. Ale pomimo wszystko gdybyś teraz napisał dobrze wiesz, że bez namysłu wróciła bym do Ciebie. Przecież jestem taka naiwna..
|
|
|
Z każdą kolejną rozmową zakochiwałam się w nim coraz bardziej, a nawet nie był w moim typie. Nie wiem dlaczego tak się stało, może wyrosłam z tego, żeby wymyślać sobie księcia z bajki, którego i tak w życiu nie spotkam, a może to znak od Tego tam na górze, że to jest właśnie Książe przeznaczony dla mnie..
|
|
|
Wystarczy jeden sms od Ciebie, a ja już jestem w stanie Ci wszystko wybaczyć.
|
|
|
Niby Cię kocha, chce dla Ciebie jak najlepiej i mówi, że jesteś dla niego najważniejszą osobą na świecie. Pisze słodkie sms-y i dzwoni, żeby spytać co u Ciebie. Kiedy jesteście razem w kółko daży Cię pocałunkami i mówi, że nigdy Cię nie zostawi, ale tak naprawdę ON wcale Cię nie kocha. ON chce tylko Cię wykorzystać i zaciągnąć Cię do łóżka, po to, aby potem mieć czym chwalić się przed durnymi kolegami, ale tak naprawdę ON nic o Tobie nie wie...
|
|
|
A teraz kiedy leżę sama w pustym, ciemnym i przerażającym mnie pokoju chciałabym żebyś to właśnie Ty mnie przytulił i wyszeptał do ucha jak bardzo Ci na mnie zależy...
|
|
|
I jak to się dzieje? .. Nigdy nie spotkałeś tej osoby, jedyny kontakt jaki macie to internet. Tęsknisz za nią jakbyś znał ją od bardzo dawna tyle tylko, że musieliście się rozstać na jakiś czas, bo musiała wyjechać. Piszecie codziennie a jak zdarzy się, że tak nie było od razu psuje wam się humor. Każdą wolna chwilę poświęcacie myśli właśnie o tej osobie, a w nocy spotykacie ją w snach.
A wiec czy miłość przez internet nie jest możliwa? ; (
|
|
|
Ludzie mowia,ze jestem masochistka, bo kocham bol i uwielbiam,gdy ktos mnie rani. Bardzo się myla... Ja wcale tego nie kocham, to tylko przez to, ze nie nawidze mojego zycia. Nie uwielbiam także być raniona. Ja po prostu się przyzwyczilam, ze ludzie mnie wykorzystuja dla swoich korzysci . Prawda jest taka, ze każdy człowiek ma jakies problemy. Jeden mniejsze, drugi wieksze. Każdy musi sobie z nimi radzic i ma na to sprawdzony sposób.
Czy to znaczy, ze wszyscy jesteśmy masochistami..?
|
|
|
|