 |
anylkaa.moblo.pl
Nie mogę dojść dlaczego ja i ty to my dlaczego
|
|
 |
Nie mogę dojść dlaczego ja i ty to my, dlaczego
|
|
 |
I może włączą prąd
Wtedy się zobaczymy
|
|
 |
Ciekawe, o czym myślisz w tym momencie?
Ja właśnie żuję gumę dla dzieci
Przystawiam do szyby nos..
|
|
 |
Nie wytrwam miesiąca czy dwóch
Dlatego już teraz proszę - wróć!
|
|
 |
Twój widok przypomina mi,że życie jest prezentem
|
|
 |
Widzę wtedy Twoją rękę, lubię ją całować z wdzięczności. W każdą z 26 kości, kosteczek dłoni wyliczonych w atlasie anatomicznym. 26- tyle po hebrajsku ma niewymawialne, najświętsze imię Boga. To Ty, bóg zastępczy, stworzyłeś mnie swoimi dłońmi, z miłości.
|
|
 |
Nie byłam sobą, nie byłam nikim - i to było cudowne
|
|
 |
a ja nie mam bajkowego życia. Nie miałam chłopaka, który u mnie nocował ani ja u niego, nigdy nie byłam nad morzem ani w górach, rodzice nie kupują mi co tydzień nowych ciuchów, bo zmienia się moda, gdy idę nikt za mną się nie ogląda, nie występowałam w tv, nie umiem ładnie śpiewać, codziennie nie jeżdżę na imprezki, całymi dniami nie przesiaduję pod blokiem z ziomkami, nie ćpam, nie piję, nie palę... a jednak mam o czym pisać .//
autres
|
|
 |
- chciałabyś nie pamiętać? - spytał.
- chciałabym nie być.
|
|
 |
- mam być do przesady pruderyjna, kokieteryjnie zalotna, zalotnie figlarna, figlarnie ponętna, ponętnie erotyczna, erotycznie niezaspokojona, a wtedy on zwróci na mnie uwagę. nie daje mi jednak spokoju zasadnicze pytanie: "dlaczego to ja mam być taka, śmaka i owaka , aż do erotycznie niezaspokojonej? dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę, żeby on zobaczył we mnie kobietę? a on? czy nie może tak po prostu podejść, spojrzeć mi głęboko w oczy i czule wyznać: "od pierwszego spojrzenia zwróciłem na ciebię uwagę"?
- widać nie może - westchnęłam z rezygnacją. - w recepcie na szczęście we dwoje zadbano o to, żeby kobieta starannie i długo oraz w przemyślany sposób się upokarzała.
|
|
 |
Potrzebny mi jesteś,
- jak woda kwiatom,
potrzebny mi jesteś,
- do życia...
Choć mało wymagam,
to wiele tracę,
- skrywając moje uczucie...
Wiem, że błąd robię,
lecz, zrozum mnie proszę,
- po prostu się boję.
Boję się zgubić,
to co już istnieje,
Co będzie, gdy stracę...
- nie odzyskam Ciebie?
Zostanie tylko ślad na sercu,
szare zasłony zabiorą mi światło,
- źle. Bez Ciebie. Jesteś kimś więcej,
niż tylko sercem,
- jesteś opoką. Pamiętaj proszę,
przyjść do mnie możesz,
- zawsze. Kocham i Czekam.
|
|
 |
I zaśnij bezpiecznie
wtulony we mnie...
|
|
|
|