 |
anylkaa.moblo.pl
Teraz leżysz na plecach spoglądasz na błękitne niebo serce dotyka serca. Nie ma szczęścia nie ma pecha nikt się nie złości nikt nie docieka. Człowiek obok człowieka
|
|
 |
|
Teraz leżysz na plecach, spoglądasz na błękitne niebo, serce dotyka serca. Nie ma szczęścia, nie ma pecha, nikt się nie złości, nikt nie docieka. Człowiek obok człowieka z nurtem płyną jak rzeka, połączeni w jedną całość na samym szczycie góry, Mekka
|
|
|
|
a dla mnie tylko ten marzeń świat.
|
|
|
|
Zrzeknę się siebie. Wystawię na licytację. Dopłacę.
|
|
|
|
mężczyzna ideał..takie coś jednej kobiecie się kiedyś przyśniło i obudziwszy się wybuchnęła gorzkim i żałosnym szlochem. opowiedziała sen przyjaciółkom. też się popłakały
|
|
|
|
Zostaje sama nad posmarowaną kromką i biały ser na stole, i herbata moja jeszcze gorąca, i slyszę szum silnika, i trzask brama, i odjeżdzasz.
|
|
|
|
Pan doktor się pomylił!
Bo wydał Cię na receptę nie tylko mi..
ta zdzira też ją ma.
|
|
|
|
Ale kobiety takie jak ja nie myślą źle o innych. Ponieważ ten pier.dolony świat jest cudowny, piekny i dobry. Trzeba tylko umiec to kur.wa, zauważać
|
|
|
|
w ciemnym kinie po kryjomu ocieramy łzę.
|
|
|
|
Zastanawiałam się nad znaczeniem słowa „dopasowany”.
Bo właściwie nie wiem, co to znaczy. Przecież na każdym
etapie życia mamy inne poglądy, inne potrzeby i gusta.
Jakieś osiemnaście lat temu zakochałabym się w każdym,
kto lubi Reksia i Indian, a nienawidzi skwarków i kożuchów
na mleku.
A teraz? Sama sympatia do Reksia mi nie wystarczy.
|
|
|
|
jeśli chodzi o porządek, to zawsze mam w pokoju czystą
|
|
|
|
chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą.
wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej.
chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać,
bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu
|
|
|
|
Idziemy leśną polaną, patrzymy sobie w oczy widząc w nich szczęście, trzymasz moją dłoń i prowadzisz. Mówisz, że jestem Twoją księżniczką, że Twoje serce bije tylko dla mnie. Uśmiechasz się, widząc Twoje słodkie dołeczki usta same mi się śmieją.. Przytulasz mnie, spoglądasz w oczy. Liczymy się tylko my. Składasz na mych ustach pocałunek.. czuje się jak w niebie, motylki znajdujące się pod sercem zaczynają wirować.. Otwieram oczy. Znów ten plastikowy świat, pełen oszczerstwa i kłamstwa. A Ty? Ty nadal masz te słodkie dołeczki, ale uśmiechając się do innej
|
|
|
|
Dodaj komentarz