 |
ansomia.moblo.pl
samotność to coś co nie pozwala nam zasnąć z powodu braku świadomości że gdzieś tam nawet daleko leży osoba która myśli o nas i która chciałaby być teraz blisko. sa
|
|
 |
samotność to coś, co nie pozwala nam zasnąć z powodu braku świadomości, że gdzieś tam nawet daleko leży osoba, która myśli o nas i która chciałaby być teraz blisko. samotność to moment w trakcie porażki, upadku, kiedy to nieśmiało podnosząc wzrok, nie dostrzegamy żadnej pomocnej dłoni. samotność to wewnętrzny głos krzyczący, że nie chcesz po raz kolejny wrócić do pustego domu.
|
|
 |
budząc się z "kurwa mać" na ustach, wiem, że to będzie zajebisty dzień.
|
|
 |
wierzyłam mu. wierzyłam w ciepło jego dłoni, w bicie jego serca. wierzyłam w jego słowa, kiedy nucił słowa jednego z dennych kawałków zapewniając, że łobuz kocha bardziej. wierzyłam, że jestem dla niego najważniejsza, że to jest teraz, będzie jutro, na zawsze. wierzyłam w każdą obietnicę. wymieszane oddechy i to jak ocierał się swoim nosem, o mój. wierzyłam miłości - ten jeden jedyny raz, wierzyłam, że istnieje.
|
|
 |
chciałam powiedzieć mu to słodkie "spierdalaj", ale wyprzedził mnie i cichutko zapytał czy nadal go kocham. a wtedy nie potrafiłam powiedzieć nic innego jak tylko "bezgranicznie".
|
|
 |
nadeszły noce, a właściwie poranki, kiedy kładę się spać z uśmiechem na ustach.
|
|
 |
bierz do diabła, tę przyszłość za fraki, wyduś z niej to, czego chcesz.
|
|
 |
może i mówię, że mam go w dupie. że pierdolę jego i tę jego nic nie wartą miłość. może i oglądam się już za innymi facetami. może nawet podoba mi się inny facet. ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. chociaż wiedz, że tego nie chcę. chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuję. nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. mimo, że mnie krzywdził. że płakałam i cierpiałam. to za bardzo utkwiło w moim sercu. a ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.
|
|
 |
ona nigdy nie zwalnia. nie wie dlaczego, ale wie, że kiedy jest całkiem sama, czuje, że wszystko traci sens. nie odwróci się nigdy. cienie są długie i boi się, że jeśli wypłacze tą pierwszą łzę, łzy nie przestaną lecieć.
|
|
 |
mam ochotę wypierdolić tą dziwkę w kosmos, za to, że tak perfidnie się do ciebie podwala.
|
|
 |
widać po oczach, że kochasz czasem tracić kontrolę.
|
|
 |
nie daję rady, po prostu się kurwa gubię.
|
|
 |
wiedz, że kiedy popełnisz błąd ja się o tym dowiem i popełnię taki sam, tylko ciebie to bardziej zaboli kochanie.
|
|
|
|