|
angelic.moblo.pl
kiedyś? była najlepsza. zdecydowanie najlepsza.. bylyśmy nierozłączne wiesz? jej problemy były moimi problemami to z nią przeżyłam tyle zajebistych chwil imprez
|
|
|
angelic dodano: 6 października 2011 |
|
kiedyś? była najlepsza. zdecydowanie, najlepsza.. bylyśmy nierozłączne, wiesz? jej problemy były moimi problemami, to z nią przeżyłam tyle zajebistych chwil, imprez, z nią odpierdalałam, przy niej płakałam, to ona przytulała mnie i zapewniała, że wszystko się ułoży, zebym sie niczym nie przejmowała, że sobie poradzę, rozumiała mnie, to ona mówiła że będzie zawsze, kurwa, zawsze, a teraz jej nie ma i co? teraz kiedy ją widzę ciężko nam powiedzieć sobie nawet cześć.. w ciągu kilku miesięcy wszystko się zmieniło, wszystko spieprzyła jedna jebana impreza.. to co sie stało rozpierdolilo mi wszystko.. zawalił mi się świat. po raz kolejny wszystko buduję od nowa, uczę się na nowo ufac, bo zwyczajnie nie potrafię, nie umiem uwierzyć ludziom, chyba za bardzo się zawiodłam.. / angelic
|
|
|
angelic dodano: 6 października 2011 |
|
wytłumacz mi, jak to jest.. raz jesteś dla niego wszystkim, sprawia, że czujesz się najszczęśliwszą osobą na świecie, wywołuje uśmiech, który nie znika z twarzy, pisze, stara się. a raz ma cie totalnie w dupie i przestaje sie odzywać tylko po to żebyś się zastanawiala co zrobiłas źle, a kiedy zdążysz już zapomnieć o całej sprawie on znowu mąci ci w głowie... kurwa, nie ogarniam go! za dużo mnie to wszystko kosztuje, nie poradzę sobie znow z tym całym syfem, z zapominaniem, nie dam rady kolejny raz... / angelic
|
|
angelic dodał komentarz: |
1 września 2011 |
|
opuściła mnie dziewczyna i jej miłości dotyk , nie chciała żyć z typem , który bierze psychotropy / pihu ♥
|
|
|
w górę wódka, dzisiaj balujemy jakby miało nie być jutra! :D ostatnia sobota wakacji, bawcie się dobrze! :D ♥
|
|
|
jestem w takim stanie, że mogłabym wypić najtanszą wódke bez popitki z gwinta, nastepnie położyc sie w rowie i przeleżeć tam całą noc, opłakujac swoje życie. / loved_differently
|
|
|
teraz powiem ci że mam to w dupie, ale napij się ze mną wódki, to opowiem ci ze łzami na policzkach jak to strasznie boli, jak strasznie nienawidzę tego świata i w jednym momencie zrozumiesz. po prostu. / angelic
|
|
|
w jednym momencie zrozumiałam że nikogo nie obchodzi, że posypał mi się cały świat. że wszystko co do tej pory było dla mnie wszystkim - rozwaliło się, i nikt mi nie pomoże tego odzyskać. wiem, że muszę być silna, muszę się uśmiechać i chociaż sprawiać wrażenie że jakoś się trzymam. tylko, że to jest takie trudne.. nie potrafię pogodzić się z tym, że w jednej chwili straciłam praktycznie wszystko. teraz już jest lepiej, ale były takie tygodnie, że chciałam odejść bo czułam że sobie nie poradzę. chciałam żeby mnie zabrali z tego świata. chciałam uciec od problemów a przecież to niemożliwe, bo gdziekolwiek bym nie była zawsze będzie ze mną to cholerne serce, które tak zajebiście ufało, i które wierzyło, że ci najbliżsi nie zawiodą i będą zawsze. przecież tyle razy obiecywaliście, że będziecie zawsze!! zawsze, kurwa, zawsze. / angelic
|
|
|
ciężko się przyznać ale lubię jego wyraz twarzy, jest taki chamski, i mogłabym wpatrywać się w niego bez końca. lubię jego usta, które powoli przybliżając się do moich powodują szybsze bicie serca. lubię jego ramiona, lubię jak mnie przytula i lubię jak mówi szeptem, bo wtedy tak niesamowicie mnie kręci. w ogóle lubię go całego. / angelic
|
|
|
zamknijmy oczy ten ostatni raz. dajmy się ponieść chwili .. / angelic
|
|
|
' stałam obok patrząc jak płaczesz nade mną, zastanawiałam sie jak to możliwe przecież nie tak dawno szedłeś tutaj ze mną, chwila nie uwagi, życie zbacza i tracisz sekundy ratunku by życie swe naprawić, to sen czy jawa wirują i nie masz odwagi , bezsilnie pragniesz wrócic by już tego nie stracić, patrze na twe łzy, jak trzymasz w dloniach moją twarz, chce powiedziec Ci: kocham, ale to już nie ten świat, trzymana dawniej dłon, wiem że juz do tego nie wrócę, chce byc obok Ciebie, czuc Ciebie tak jak Ty mnie czujesz, to dziwne patrzeć na siebie z daleka, widząc jak próbujesz budzić mnie i sił nie masz , patrzysz na mnie wokół my sami .. '
|
|
|
i sama już nie wiem na czym stoję. jakieś popapranie emocjonalne, czy coś tego typu, bo nie ogarniam już kompletnie nic, wszystko jest tak cholernie popieprzone, dwie wartości numer jeden w moim życiu - przyjaźń i miłość też kopnęły mnie w dupę, super. został chyba tylko rap, a może aż rap. wiem, że nie ogarniasz tego, że wersy napisane przez raperów nadają sens mojemu życiu, nie pytaj, jak, bo jeśli nie żyjesz tym stylem, jeśli ten klimat do ciebie nie przemawia to nawet nie będę ci tego tłumaczyc, bo po prostu nie zrozumiesz, tyle. / angelic
|
|
|
|