|
amazzing.moblo.pl
WESOŁYCH ŚWIĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄAAAAAT!
|
|
|
WESOŁYCH ŚWIĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄAAAAAT!
|
|
|
-Po ilu kostkach się uśmiechniesz? -zapytała podając gorzką czekolade.
|
|
|
Stał i wypowiadał po cichu słowa Kocham Cie. Ona stała przeżuwając gume mówiła :-Też Cię kochałam.. -A teraz? -zapytał. -A teraz najwyraźniej zdałam sobie sprawe, że to przeszłość. Tyle czekałam na to abyś wypowiedział te słowa, ale.. ja do Ciebie nic nie czuje. -wypowiedziała nagle. On odszedł szybko, a ona stała i płakała. Dlaczego? Dlatego że go oszukała, nie chciała powiedzieć że też go kocha i że sobie nie radzi.. Nie chciała kolejnego ranienia.
|
|
|
Minęły dwa miesiące od naszego zerwania. -gdy zobaczyłam małe okienko z wiadomością pomyślałam, że ktoś z góry robi sobie ze mnie jaja. Ale jednak to otworzyłam. I co zobaczyłam -Cześć. -odpisałam szybko. I po 6sekundach, kolejna wiadomość. -Dawno nie gadaliśmy. -No co Ty.. -Przepraszam. -Za co? -No wiesz.. -Ku*wa właśnie nie wiem.. za to, że zostawiłeś mnie dla tlenionej idiotki czy za to, że rozpocząłeś tą rozmowe? -E.. -Tak masz racje, powinieneś za to i za to. Ale stop.. Zapomne o tym, a Ty już nigdy więcej nie pisz. -Jesteś tego pewna? -Tak.. -to ostatnie napisałam w ciągu 5min. Chciałam mu napisać, że go potrzebuje. Ale nienawiść wygrała.
|
|
|
Musisz znać swoją wartość. Nie daj sobą pomiatać.
|
|
|
Może w czasie adwentu powinnam postanowić sobie, że nie pomyśle o Tobie ani razu.
|
|
|
Żeby to poczuć, trzeba było to zobaczyć. -Bo co być zrozumiał jakbym powiedziała, że po raz kolejny wylewam łzy, że go nienawidze i że zaraz padne na stojąco? -zapytała. -Że go kochasz? -odpowiedział bez zastanowienia. -Oczekiwałam raczej odpowiedzi pieprzona, idiotyczna egoistka, przeżywająca depresje.
|
|
amazzing dodał komentarz: |
18 grudnia 2010 |
|
Codziennie dodawane wpisy i wylewane łzy na klawiature, gryzienie poduszki i powoli spływające krople wylanej kawy.
|
|
|
Ona odrzucała każde połączenie tylko dlatego że czekała na połączenie od Niego. Przecież to było pewne że nie zadzwoni. Chyba że po to, aby ją dobić.
|
|
|
Wiesz co było nadzwyczajnego w tej "miłości"? Twoje kłamstwa, które brzmiały jak szczera prawda. Przyznam, że jesteś w tym dobry. A teraz jakoś wynagrodź mi ten stracony czas.
|
|
|
Ona potrafi się zwierzać, ale tylko zaufanym osobom. Jeśli nie ma komu.. kryje to w sobie.
|
|
|
|