|
onlygirls.moblo.pl
coraz bardziej się w Tobie zakochuje ale nie ma w tym nic złego
|
|
|
coraz bardziej się w Tobie zakochuje ale nie ma w tym nic złego
|
|
|
Ująłeś mnie, uśmiechając się cały czas
|
|
|
Skarbie, kocham Cię potrzebuję Cię
|
|
|
Moja miłość jest Twoją miłością, a Twoja moją.
|
|
|
O Tobie jedynym marzę przez cały dzień
|
|
|
Ale czy nie pamiętasz, nie pamiętasz powodu, dla którego mnie wtedy kochałeś? Kochanie, proszę, przypomnij sobie mnie jeszcze raz. Kiedy ostatni raz pomyślałeś o mnie? Czy już zupełnie wymazałeś mnie ze swoich wspomnień? Bo ja często myślę o tym, co zrobiłam źle. Im częściej o tym myślę, tym mniej wiem. Dałam ci przestrzeń, żebyś mógł oddychać, trzymałam się na dystans, żebyś był wolny. Mam nadzieję, że znajdziesz ten brakujący element
|
|
|
Zbyt wiele miłości cię zabije, obróci twoje życie w kłamstwo, o tak! Zbyt wiele miłości cię zabije i nie zrozumiesz, dlaczego.
|
|
|
Jestem już jedynie cieniem człowieka, którym niegdyś byłem i wygląda na to, że nie ma już dla mnie odwrotu. Kiedyś przynosiłem wam radość teraz jedynie was przygnębiam.
A gdybyś Ty był na moim miejscu? Nie widzisz, że nie ma wyboru...Nie!, To wszystko nie ma sensu, jakkolwiek postąpię, jestem skazany na klęskę.
|
|
|
Zbyt wiele miłości cię zabije, jeśli nie potrafisz się zdecydować. Jesteś rozdarty pomiędzy kochanką, a miłością, którą zostawiłeś...
Jesteś skazany na klęskę, ponieważ nigdy nie patrzyłeś na znaki, zbyt wiele miłości cię zabije za każdym razem.
|
|
|
Precz z przegranymi, ponieważ jesteśmy mistrzami tego świata
|
|
|
Jestem już jedynie kawałkami człowieka, którym niegdyś byłem, zbyt wiele gorzkich łez spływa po mnie
Jestem z dala od domu i samotnie stawiam czoła temu wszystkiemu- o wiele za długo.
Czuję się tak, jakby nikt nie wyjawił mi prawdy o dorastaniu i o tym, jaka to będzie walka.
Mając mętlik w głowie wciąż oglądam się za siebie, aby sprawdzić gdzie popełniłem błąd.
|
|
|
Kiedy znowu cię zobaczę?
Odszedłeś bez żadnego pożegnania, nie zostało powiedziane ani jedno słowo.
Żadnego ostatecznego pocałunku, który by cokolwiek zapieczętował.
Nie miałam pojęcia, w jakim stanie byliśmy.
Wiem, że mam nieprzewidywalne serce i dużo goryczy,
I rozbiegane spojrzenie i pełną (myśli, kłopotów) głowę.
Ale czy nie pamiętasz, nie pamiętasz
Powodu, dla którego mnie wtedy kochałeś?
Kochanie, proszę, przypomnij sobie mnie jeszcze raz.
Kiedy ostatni raz pomyślałeś o mnie?
Czy już zupełnie wymazałeś mnie ze swoich wspomnień?
Bo ja często myślę o tym, co zrobiłam źle.
Im częściej o tym myślę, tym mniej wiem.
Ale czy nie pamiętasz, nie pamiętasz
Powodu, dla którego mnie wtedy zostawiłeś?
Kochanie, proszę, przypomnij sobie mnie jeszcze raz.
Dałam ci przestrzeń, żebyś mógł oddychać,
Trzymałam się na dystans, żebyś był wolny.
Ma nadzieję, że znajdziesz ten brakujący element,
|
|
|
|