|
alexja.moblo.pl
Wyjazd do Londynu otwarcie tam nowego rozdzialu zycia...i kasa zarazbiana i odkladana na swoj maly interesik tak tak milo byc jakis mies temu a dzis dzis jest On tamte
|
|
|
alexja dodano: 18 kwietnia 2011 |
|
Wyjazd do Londynu,otwarcie tam nowego rozdzialu zycia...i kasa zarazbiana i odkladana na swoj maly interesik-tak tak milo byc jakis mies temu a dzis,dzis jest On tamte planu uciekły i nie chce juz ich...zmienil wszystko wniósł wiele radości i szczescia w moje zycie a co do mojego biznesu to sam kaze mi brnac w to...hehe
|
|
|
alexja dodano: 18 kwietnia 2011 |
|
Hmm...od kad go poznałam każdy kubek kawy pije z usmiechem i kazdy wieczór spedzam w jego ramionach...
|
|
|
alexja dodano: 12 kwietnia 2011 |
|
Tego wieczoru chcialam go spławić,chciałam miec świety spokój...nie mialam ochoty na nowe znajomosci...a jednak on sie uparł i dla świetego spokoju dalam mu swoj numer komórki....A teraz,teraz jestem z Nim!Teraz to On jest moim wsparciem...To on ewaqje mnie z imprezy gdy mi sie nie podoba...Teraz jest tu obok i wiem ze nie mam czego sie bac...!!Ale nie raz zastanawiam sie co by bylo gdyby nie był tak uparty i odpuścił tego wieczoru...
|
|
|
alexja dodano: 12 kwietnia 2011 |
|
"...najbardziej lubie gdy lezymy nago i wieczorami deszcz uderza w szyby i mowisz ja słucham Cieeeee..."
|
|
|
alexja dodano: 3 kwietnia 2011 |
|
Wieczór z Nim...powrót do domu i nagle czuje spływającą łze...dlaczego??
|
|
|
Hmmm...zawalony rok w liceum,upijanie sie z qmplami procentami,późne powroty do domu...mimo tego wszystkiego nigdy nie zwątpili we mnie...nigdy nie mówili którą drogą mam iść.Powiedzieli tylko raz"ogarnij się bo w końcu życie przeleci Ci miedzy palcami..." -tak to moi kochani rodzice są.
|
|
|
Gdy weszłam do niej do domu odrazu wiedziała że coś się zmieniło...siedziałam spokojnie czekając aż napijemy sie razem kawy...nagle gdy usiadła ze mną przy stole zapytała co sie zmieniło...chcialam ściemnić i powiedziałam że nic sie nie zmieniło a ona nagle zapytała"dzieko wiesz że możesz mi ufać...?"Na co odpowiedziałam"wiem..."zapadła cisza...nagle zapytała"wiec kto sprawia że Twoje oczy znów sie śmieją?"W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam"poznałam kogoś!"Na co Ona odpowiedziała"to już wiem a kto to taki?"Po czym wybuchłam uśmiechem i powiedziałam"jest starszy,ma piękne oczy i sprawia że na mej twarzy widnieje uśmiech..."A Ona skomentowała to tylko"widzisz wnusiu mowiłam Ci ze w końcu otrząśniesz sie po tamtym rostaniu i spotkasz kogoś kto na Ciebie zasługuje"-tak to moja babcia która jest moja przyjaciółką i która przeżywa wraz ze mną wszystkie wzloty i upadki.To ona nie pomaga mi sie podnieść tylko każe abym sama to zrobiła i to ona zawsze gdy zwątpię powtarza mi ze jestem wyjat
|
|
|
A w te jego oczy moge patrzec cały dzien...
|
|
|
On sprawił ze w moim sercu robi sie wiosna:)
|
|
|
Uwielbiałam to gdy mowil do mnie "oj Ty moj leniwcu"
|
|
|
I kochałam to gdy rano budziłam się z każdym włosem w inną strone a Ty mówiłeś :Nie ma to jak widak wqrwionej Myszy" hehe a ja z usmiechem mowilam"dzieki Kocie za szczerosc"
|
|
|
Lipcowa noc godzina 03:13..śpimy w jednym lozq nagle budzę Go i mowie "kotek ubieraj się,ubieraj" Wstał zaspany zaczął się ubierać i gdy już ubrał qrtkę i czapkę zapytał "Mysza czemu mialem sie ubrać a ty leżysz jeszcze w lóżq?" na co odpowiedziałam mu"Kocie chodźmy pobiegać w deszczu" nie zapomnę nigdy jego miny i tego jak szybko się rozbierał, wskoczył na łóżko i powiedział że teraz mnie załaskocze na śmierć...hehe
|
|
|
|