|
adrenalina.moblo.pl
Nie uciekaj ode mnie zamigałem Nie mogę cię zawołać. Proszę nie uciekaj ode mnie.
|
|
|
Nie uciekaj ode mnie - zamigałem - Nie mogę cię zawołać. Proszę, nie uciekaj ode mnie.
|
|
|
Wiem, że to dziwaczne, ale przecież właśnie za to mnie kochasz. Kochasz mnie za to, jak bardzo kocham Ciebie. Bo taka jest prawda. Kocham Cię aż za bardzo. Bardziej niż powinno się kochać.
|
|
|
ZAGINĄŁ JEDNOROŻEC
Ktokolwiek widział, niech idzie do lekarza. Kompletnych popaprańców przyjmują poza kolejką.
|
|
|
... żeby znaleźć kogoś, kto naprawdę cię rozumie, trzeba mieć farta, ale potem wszystko zależy od ciebie. Jeśli pokazujesz ludziom, że są dla ciebie ważni, zapamiętają to.
|
|
|
Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
|
|
|
- Czy możesz swobodnie oddychać, kiedy trzymam głowę na Twojej piersi?
- Tylko tak potrafię oddychać.
|
|
|
“Zamykaj każdy dzień i nie wracaj do niego. Zrobiłeś, co mogłeś. Palnąłeś przy tym parę gaf i niedorzeczności. Zapomnij o nich tak szybko, jak tylko potrafisz. Jutro będzie nowy dzień. Rozpocznij go bez zmartwień, w nastroju zbyt dobrym, aby przejmować się bzdurami z przeszłości. ”
|
|
|
"więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość"
|
|
|
nie wiem jak ty, mało ludziom wierze. mam wrażenie, że sie gubią kiedy mówią szczerze
|
|
|
Nie narzekam na serce z kamienia, kamień to dosyć trwały materiał.
|
|
|
I nagle w twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręcz przeciwnie, pragnie dać ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż ty możesz dać jej. Chce cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, ochronić, nie chce cię zmieniać bo ceni za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu chce ci coś dać, tak po prostu lubi z tobą rozmawiać i cię rozumie, tęskni, martwi się i troszczy, obiecuje że nigdy nie zostawi, nie skrzywdzi. I tak po prostu jest w twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to nie magia?
|
|
|
Wiecie czego najbardziej nie lubię w ludziach? Wykorzystywania czyjegoś wrażliwego sumienia. Ahh.. i wzbudzania poczucia winy, choć tak naprawdę człowiek nic złego nie zrobił tylko musiał coś wybrać. Coraz bardziej przekonuję się do tego, że z niektórymi sprawami, problemami, miejscami bądź nawet ludźmi należy się rozstać i nie chodzi tutaj o jakąkolwiek dumę, ale o spokój wewnętrzny bo chyba to daje tak naprawdę największe szczęście. Poza tym można to jeszcze wytłumaczyć w taki sposób, iż po jaką cholerkę mamy otaczać się ludźmi którzy potrafią jedynie oceniać innych, nie mając zamiaru odrobinę spojrzeć na samych siebie czy też zamiast powiedzieć nam w twarz co naprawdę myślą, robić to zaraz po tym jak znikamy za pierwszym lepszym "rogiem".
|
|
|
|