|
take.me.respect.moblo.pl
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach a później robisz rzecz
|
|
|
|
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
|
|
|
Nienawidzę go. Nienawidzę go tak bardzo za to co mi zrobił. Za to jak wykorzystał moje uczucia, jak uzależnił moje usta od swoich pocałunków, jak uzależnił mnie od swojego ciała, zapachu, swojej obecności i wmawianej mi miłości. Nienawidzę go, że rozpalił ten pieprzony żar w moim sercu, że pozwolił mi się w nim zakochać kiedy wiedział, że nic z tego nie będzie, bo przecież musiał wiedzieć. Nienawidzę go, za to, że potratował mnie jak zabawke, jak nic nie wartego śmiecia i za to, że przez niego już sama nie wiem kim jestem. I nie rozumiem, kurwa, nie rozumiem czemu mi to zrobił i czemu wmawiał mi, że mnie kocha skoro podobno to było tylko zauroczenie, które od tak prysnęło jak bańka mydlana. I pytam po co całował moje usta, ćpał mój zapach, dotykał mojego ciała, topił się w moich oczach i mówił te magiczne słowa SKORO TO NIC NIE ZNACZYŁO. I dlaczego to wszystko jest tak popieprzone, że mój mózg nie jest w stanie tego zrozumieć.. / podobnodziwka
|
|
|
" potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych ale wole nic nie mieć niż mieć coś na niby "
|
|
|
Nie przestajemy tęsknić. Mimo upływu czasu, zanikających wspomnień. Uczymy się jedynie żyć z tęsknotą. Wierzyć, że już jej nie ma.
|
|
|
|
Możemy do końca życia się mijać na ulicy bez słowa , udawać , że nigdy nic.
|
|
|
Czasy niewinności mamy dawno już za sobą. Dziś kolejne słowo o tym, że możesz na nowo.
|
|
|
"Jeśli naprawdę ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał Ci serce".
|
|
|
|
Zdołałeś uśmiercić większą część mnie. / Nataalii
|
|
|
|
głupia rzecz, miłość. poznajesz, kochasz, cierpisz. potem jesteś znudzony albo zdradzony.
|
|
|
"Bo za bardzo mi zależało. Od początku. Od momentu, kiedy zaczęliśmy na siebie patrzeć."
|
|
|
Wiesz, nigdy nie myślałam, że pokocham kogoś do tego stopnia, by wybaczyć mu te wszystkie dni, w których serce pękało mi na kawałki, a łzy spływały strumieniami. Mimo, że wciąż przez niego cholernie cierpię, chcę by wrócił. Jestem w stanie wybaczyć mu wszystko, by znów poczuć odrobinę szczęścia, które przecież początkowo dawał. To chyba nazywa się prawdziwą miłością? Czy może jednak naiwnym uczuciem? / take.m.erespect
|
|
|
|