|
abstracion.moblo.pl
dziękuję Bogu za życie. wiedząc że skoro teraz jest fatalnie to pewnego dnia musi się to zmienić na coś pięknego. na tym polega życie. trzeba być cierpliwym i czek
|
|
|
dziękuję Bogu za życie.
wiedząc, że skoro teraz jest fatalnie, to pewnego dnia musi się to zmienić, na coś pięknego. na tym polega życie. trzeba być cierpliwym i czekać na szczęście, które dopadnie każdego z nas.
|
|
|
powiedziałeś, że nie ma cię dla nikogo, a na drugi dzień byłeś z nią. pewnie tym nikim, byłam tylko i wyłącznie ja.
|
|
|
chciała żyć, tak aby odchodząc mogła powiedzieć, że nie dała się miłości.
|
|
|
- wykrzycz mi w twarz, że nie kochasz!
- kocham! inną!
|
|
|
zasypiając ze słuchawkami w uszach, mam nadzieję, że budząc się, będę już bez serca, które wciąż cię kocha i bez podświadomości, która wciąż mi o tobie przypomina.
|
|
|
dzień w którym powiesz, że zerwaliście, będzie dla mnie tym najszczęśliwszym w życiu. dla innych jest nim ślub, dla mnie wasze rozstanie.
|
|
|
po prostu bądź.
niczego więcej, mi do szczęścia nie trzeba, uwierz.
|
|
|
a ja wciąż analizuję i myślę obsesyjne.
chcę się wyzbyć podświadomości, serca również.
|
|
|
kiedyś, gdy dostawałam wiadomość, niemal dostając palpitacji serca, biegłam po telefon wiedząc, że piszesz jak kochasz. a teraz.? teraz, gdy słyszę dźwięk telefonu, mam ochotę wyrzucić go przez okno, doskonale wiedząc, że to na pewno nie ty.
|
|
|
bo ty kurw_a nie wiesz, jak to jest nie spać po nocach, dławiąc się wspomnieniami.
|
|
|
- chodź i powiedz, że kochasz. a ja zaśmieję ci się w twarz.
chcę, żebyś zobaczył jak to jest nie spać po nocach, nałogowo jeść lody i czekoladę, nieustannie paląc, popijając winem, z chusteczką w ręku.
|
|
|
- takie małe a tak wnerwia. - o czym ty do diabła, mówisz.? - o sercu ... do diabła.
|
|
|
|