|
abstracion.moblo.pl
chodź. nadamy sens życiu wbrew jego filozofii.
|
|
|
chodź. nadamy sens życiu, wbrew jego filozofii.
|
|
|
gdybym chciała cię upokorzyć, powiedziałabym twoim kolegom, że przyznałeś się do miłości.
jednak, nie mam zamiaru brać z ciebie przykładu.
|
|
|
skoro, mnie już nie kochasz, nie wiesz czym jest miłość i nigdy nie kochałeś. uwierz, nie można przestać kochać w 2 tygodnie, skarbie.
|
|
|
mogłabym dać ci w twarz, gdy powiedziałeś, że już nie kochasz. ale nie miałam zamiaru, zniżać się do twojego poziomu.
|
|
|
ja już nie wierzę w słowa 'będzie dobrze', teraz osobie, która mi tak, mówi mam ochotę dać w twarz, doskonale wiedząc, że kłamie.
|
|
|
chcę kochać. tylko do cholery, odpowiedniego kandydata - brak.
|
|
|
tak. wygrałeś. mam nadzieję, że to jak się aktualnie chujo_wo czuję, będzie wystarczającą nagrodą.
w końcu, o to ci chodziło.
|
|
|
ty nie wiesz, na czym polega miłość. więc, nie widzę, sensu, jej wyznawania.
|
|
|
podziękowała. życzyła powodzenia z nową dziewczyną i odeszła. gdy tylko znikła mu z oczu, zaczęła płakać z bezsilności. słysząc, jego szyderczy uśmiech z oddali, zapaliła papierosa ...
|
|
|
moja wyobraźnia mnie wykańcza. dając zbyt wiele, tego czego nie mogę mieć.
|
|
|
czasami, moja własna podświadomość, próbuje mnie zniszczyć. wciąż przypominając mi o tobie.
wszystko przeciwko mnie, serce, rozum, a teraz ona.
|
|
|
|