 |
Nie zdajesz sobie sprawy ile znaczy dla mnie najgłupsza, najzwyklejsza rozmowa z Tobą. Znowu mam nadzieję na to,że może tym razem wszystko potoczy się inaczej.
|
|
 |
Zewnątrz - cisza. Spokój. Dwoje oczu patrzących na osobę. Wewnątrz. Piekło. Strach. Drżące ciało. Ścisk w gardle. Nieregularny oddech. Brak nadziei, brak czegokolwiek, kogokolwiek. To wszystko? Czy tutaj kończy się moje życie? widok martwych ciał na podłodze? krew rozlana? tak kończy się moja historia? NIE. Przypomniawszy sobie, przez co przechodzili Ci ludzie, przez co ja będę przechodzić, cierpienie, krzyk, ból. Odnalazłam siłę. Dotarłam na sam koniec człowieczeństwa, stałam się kimś innym, CZYMŚ. Już nie drżę, mogę złapać oddech, serce bije jak kiedyś, chwytam broń. BIEGNĘ.
|
|
 |
może pora odejść? kolejny raz uciec przed sobą. Kolejny raz upaść.. ? Nie wstanę. Nie teraz.. Nie po takim upadku. Nie bez Ciebie.
|
|
 |
Niektórzy ludzie przychodzą do Ciebie tylko wtedy, gdy oleją ich inni.
|
|
 |
Marzyłam o księciu z bajki, o domu, dzieciach. W tym momencie stoję w miejscu, odrzucam facetów, którzy oddaliby za mnie życie. Uciekam od miłości, od związków. Boje się, boje się zaufać, pokochać, związać się. Zamknęłam się całkowicie w sobie, znowu zaczęłam uciekać. Mogłabym mieć w tym momencie to co sobie wymarzyłam, dom, dzieci, ślub. Przecież w sumie o tym marzyłam, mogłabym Go pokochać, ułożyć sobie życie, nie przejmować niczym. Ale nie chce, nie potrafię. Świadomość, że mogłabym zostać znowu skrzywdzona przeraża mnie. Przeraża mnie wszystko co się dzieje naokoło mnie. Chciałabym po prostu zniknąć, ale za dużo ludzi bym zraniła. Boże, pomóż mi/ASs
|
|
 |
Przeraża mnie wizja jutrzejszego dnia. Pierwszy raz w to święto stanę nad Twoim grobem. W zeszłym roku w tym czasie byłam na oddziale, teraz wiem, że to była ucieczka od tego. W tym roku nie chce uciekać, chce się z tym zmierzyć. W końcu kiedyś musiałabym to zrobić. Będzie ciężko to napewno, ale czas najwyższy na to. Chciałabym cofnąć czas, pożegnać się normalnie, a nie stać sparaliżowana w ławce. Jutro się pożegnam, jutro w końcu to zrobię/ASs
|
|
 |
Jednym z wizerunków Boga jest właśnie oblicze kobiety.
|
|
 |
Aby zapomnieć o zasadach, należy je znać i szanować.
|
|
 |
Często chcę czegoś za bardzo, często na chwilę.
|
|
|
|