 |
albo bóg stojący u bram niebios i chmur wysokich nad szczytami najwyższych gór na świecie
|
|
 |
bo jak gorian ani kevin nie wiedzą to tylko diabeł
|
|
 |
„gdybym był metką od twojej koszuli to nigdy bym cię nie uwierał, tylko tulił. leżałbym grzecznie przy twojej skórze i czułbym się mocniej niż teraz. miałbym cię dłużej”
|
|
 |
„tańczyłem z paroma dziewczynami przypadkowymi a potem z tobą- i przypadkowość skończyła się, bo przecież byliśmy tamtej nocy umówieni od lat”
|
|
 |
może chciał powąchać jaki tam smród piekielny
|
|
 |
tym bardziej że kevin tam ze mna raz wlazł niewiadomo w sumie po co dokładnie, jego by trzeba pytać
|
|
 |
bo żeby wchodzić do takich brudnych i śmierdzących zgniłym mięsem szczochami i gównami śmietników to musiał być jakiś powód mimo iż tak z nich jechało, to jeszcze przynajmiej się jakoś dało wejść a gorzej jak pozamykane na kłódke
|
|
 |
teraz już nie czuję do siebie żadnego żalu że wstyd było chodzić i zbierać puszki, kiedy wiedziałem dobrze po co i dlaczego to robiłem, a jakiś powód przecież być musiał
|
|
 |
i znowu pujdę wybijać szyby w samochodach, ale tak jak wcześniej wybite to i tak dosyć spoko według mnie, chociaż mogłem bardziej rozkurwić
|
|
 |
ale mnie oczy bolą ,zaraz dostanę oczopląsu jakiegoś i zwariuje normalnie !!
|
|
|
|