 |
I znów przyszły te chore,bezsenne noce.. Z milonem myśli i łzami na policzkach ,ze słuchawkami w uszach i bólem rozdzielającego serca.../autorkanieznana
|
|
 |
myśl o mnie cokolwiek: że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna. oskarż mnie o co zechcesz: o dziecinność, niesłowność i że nie tak miało być. nazwij mnie jak zechcesz: dziecinna materialistka, skrajna egoistka. tylko zanim otworzysz usta, spójrz proszę na moment w kierunku lustra i zastanów się kogo w nim widzisz.
|
|
 |
Jeśli to schrzaniłem na dobre nigdy sobie nie wybaczę, nawet jeśli to okaże się korzystne dla wszystkich, nie wybaczę i już. Przegrałem w tę grę. K...a!!!
|
|
 |
Przyznaję się, tym razem to ja zje6ałem. Na obronę mam to, że nie miałem wszystkich danych i chciałem dobrze. OK, bądźmy szczerzy, jestem idiotą.
|
|
 |
stanąć na dachu, wstrzymać oddech by ostatni raz otworzyć powieki i ostatni raz zasnąć.
|
|
 |
nie wykańczam cię. ja cię niszczę.
|
|
 |
jak się poznali? przypadkiem. zresztą jak wszyscy.
|
|
 |
niszcz mnie. z każdym dniem coraz mocniej, proszę bardzo. zniszcz mnie do końca, przecież taki był właśnie twój plan. nawet nie próbuj się teraz zawahać, zrealizuj go do końca.
|
|
 |
Nerwowa sytuacja u mnie jest jak zwykle bo kupiłem sobie dwa kolejne notebooki - żona strzeliła focha....
|
|
|
|