|
Chwilami przetoczą się kłębowiskiem scenariusze, dialogi i sposoby, tak, przyciągasz mnie tak jak ja ciebie i mógłbym wszystko, mógłbym zabrać cię do mojego świata by doświetlić go twoim ale nie wierzę, ani sobie, ani tobie, dojdziemy tylko tam gdzie prowadzą wszystkie historie.
|
|
|
I dziwić się, że zmysły odchodzą gdy szaleńczych chwil posucha. Dziwić się, że widzę zjawy gdy po horyzont pustynia, że tańczę z wiatrem gdy wichry namiętności utknęły w księgarniach.
|
|
|
Między zimą a wiosną, między snem a życiem, między śmiercią a działaniem, prawdą a wolą, ciszą a zdaniem.
|
|
|
I czasem, przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód. I nieważne jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było. Po prostu trzeba.
|
|
|
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile energii muszę poświęcić, żeby zjeść chociaż jeden posiłek. Wracamy do starych nawyków, które odbierają samą siebie. Walka.
|
|
|
Bezsilność i bezradność tańczy wokół mnie.
|
|
|
Największą walką z jaką zmaga się człowiek to ta pomiędzy myślami, które znają prawdę a sercem, które nie chce jej dostrzec.
|
|
|
Czekać na męża i pokazać mu jak bardzo Go kocham w inny sposób niż słowny, czy iść spać? 😴
|
|
|
Czasem mam tak, że tęsknię za dawną „JA”. Czasem zastanawiam się, czym sobie zasłużyłam na tak dobre życie skoro przeszłość tak daje w kość. Dzieciństwo, które odbija się na teraźniejszości przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Ile osób zostało? Ile osób odeszło a oczekiwałam, że zostaną ze mną do końca życia. Czy gdybym kiedyś postanowiła pójść w innym kierunku, gdzie bym teraz była? Czy miałabym to co mam? Czy szczęście dałby mi ktoś inny takie jakie daje mi mąż? Czy ktoś zaakceptowałby mnie w 100% z moimi wadami, z moją chorobą i z moimi problemami. Dziś mogę tylko się zastanawiać. Choć mam już kilku facetów, którzy wyznali mi miłość, gdy miałam szczęście obok. Czy gdybym nie miała faceta poszłabym w to? No nie wiem, zostało gdybanie. Czy faceci, którzy są szczerzy i idą 100% w prawdę ułożyli sobie życie, czy wciąż myślą o mnie? Czy kiedyś ktoś znów wyzna mi miłość stawiając wszystko na jedną kartę? Jest tyle pytań które zostają bez odpowiedzi
|
|
|
To era, w której mężczyzna nie powie, że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd.
To era, w której mężczyzna wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "TRUDNO".
|
|
|
|