 |
"Chociaż żal to we mnie świat się kończy tu (...)"
|
|
 |
jak dawno nie miałam czasu, żeby usiąść ze słuchawkami i po prostu posłuchać muzyki. jak wiele wspomnień napłynęło przez ostatnią godzinę, nie sądziłam, że dalej to wszystko w sobie noszę. płakałam, śmiałam się, byłam smutna, byłam szczęśliwa, byłam zagubiona, to tak jakby każdy track opowiadał o innym wydarzeniu. a to wszystko doprowadziło mnie do tego kim jestem teraz. nie myślałam, że kiedyś jeszcze do tego wszystkiego wrócę.
|
|
 |
jak mam nie mieć w dupie Ciebie i świata, wybacz? skoro nie ma Cię przy mnie a kiedyś byłaś
|
|
 |
Nie, nie zasłaniaj. Nie zasłonisz. Zostaw. No, jeszcze bardziej odkryj. Lubię, jak krwawisz.
|
|
 |
To już dziś ;3 Już za kilka godzin wysiądę z Tramwaju.Kupie Nam bilety na pociąg.Usiądę na ławce i będę wpatrywał się na kładę,którą idziesz zawsze do mnie.Na Twój widok serce znów oszaleje,choć widziało Cie miliardy razy.Z niewydarzonym uśmiechem na twarzy znów Cie przytule i uniose.W tym momencie będę miał w rękach cały swój świat.Co zrobię z Nim dalej? To tylko Nasza słodka tajemnica ;3 Kocham Cie,Eksperciku ♥
|
|
 |
"Kto raz spojrzał w ciemność, nosi ją w sobie do końca życia..."
|
|
 |
Należący do mnie ziomek cudów na kolektywizmu mentalności, która mówi, wynosi "dobrowolnej wywóz śniegu
ignorancji faktów, zręczność do życia w sprzeczności anulować własnych zasad, odmowa rozpatrywanie przyczyn awarii." W celu celów ustalania pomysły, kolektywistyczny.
http://odsniezanie-na-telefon.pl/kontakt.html
|
|
 |
Dzień dobry , Kocham Cię ! : *
|
|
 |
Gdy zamykam oczy widzę jego rumiane policzki i oczy w kolorze błękitu fascynujące swoją głębią. Kiedy gasną światła a dookoła mnie rośnie potęga nocy otulam się kocem i przymykam powieki by
jeszcze raz wskrzesić obraz jego śmiejącej się
twarzy. Wieczory są prostsze bo łatwiej
odtworzyć zakopany w zakamarkach pamięci ton
jego głosu i to jak niesie się echem wśród drzew.
Wystarczy zamknąć oczy, otulić się kocem a on
już jest tuż obok mnie, niewątpliwie czuję jego
oddech tuż przy szyi./bekla
|
|
  |
A niebo tak jakby ze mną płakało. Świat stał się szary, a moje serce pękło znów na pół. Poranki będą ciężkie, a dni monotonne. Oczy w nadmiarze nawilżone i samotność roztrzaskująca mnie na części elementarne. / gieenka
|
|
|
|