 |
Każda godzina,
trwa dłużej niż zwykle.
Nie chcę zasypiać,
dopóki nie przyjdziesz.
|
|
 |
Nie odejdę nigdzie,
będziesz moją przystanią
Przecież robisz mi krzywdę,
Zostawiając mnie samą.
|
|
 |
I przed siebie patrząc gdzieś,
Przypomnę sobie śmiech.
|
|
 |
Wypić słowa, chociaż są zbyt gorzkie.
Zanim podaruję Ci odpowiedź.
|
|
 |
Wciąż czekam na mnie dom.
I ciepło czyichś rąk.
Wybiorę jedną z dróg,
Którą dziś powinnam pójść.
|
|
 |
'Znajdź tylko mnie znajdź,
Znajdź zanim pójdę spać
Znajdź tylko mnie znajdź,
Nim się zamienisz w żart'
|
|
 |
Przed nocą wyjdę stąd,
By oddechem stłumić głos.
|
|
 |
Muszę spojrzeć w oczy samej sobie.
Zakryć prawdą całą resztę wspomnień.
|
|
 |
wypnij tyłek, pokaż cycki, zrób dzióbek, nałóż tonę pudru, przefarbuj włosy na smołowaty kolor lub tleniony blond, pij wódkę bez umiaru, klnij i obgaduj. teraz ewidentnie niczym się już nie wyróżniasz. idealnie pasujesz do zepsutej większości. / tonatyle
|
|
 |
zimna suka z miękkim sercem - coś tu nie gra.
|
|
|
|