 |
Dezorientacja. Nie wiesz gdzie jesteś, co tu robisz, co mówić, co robic, jak chodzić, z kim rozmawiać i czy w ogóle to robić. Jesteś osaczona przez wszystko i wszystkich. Zdezorientowana. Tak właśnie się czuję
|
|
 |
"Byłam trochę smutna, trochę szczęśliwa i odrobinę nietrzeźwa."
|
|
 |
I wiesz.. Chciałabym spędzić z Tobą wieczność, lecz wieczność jest zbyt krótka na wyszeptanie tego, jak bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
 |
Balans na równoważni 'smutek' i 'szczęście'
|
|
 |
Czuję się taka...pusta. Jakby nic we mnie nie było. Nie czuję smaku, nie mam ochoty na nic. Co się dzieje? Czy ja umieram?
|
|
 |
Noszę w sobie ciemność. Zdaję sobie z tego sprawę, ale co dalej?
|
|
 |
A ona?
Tesknila za czymś.
To było widać.
Jednak pytanie brzmi za czym?
Dlaczego zabijala każdą komórkę swojego ciała powoli, boleśnie, bez końca?
Czy miała nad tym kontrolę?
Czy istnieje wgl coś o tak potężnej sile?
Nie wiem.
Ona też nie.
Nie wierzysz?
Zapytaj
|
|
 |
Jedno mnie dziwi. Przecież krzyczę, ryczę jak mi źle.. a nikt tego nie słyszy
|
|
 |
Balans na równoważni 'smutek' i 'szczęście'
|
|
 |
Nwm kim jestem, jaka jestem, jaka powinnam być, jaka chciałabym być, jaką inni mnie oczekują, jaką mnie potrzebujesz. Nwm czy na prawdę pomagam innym, czy tylko im wszystko psuję. Nwm czy moje rady są dobre i czy wgl powinnam doradzać w czymkolwiek. Nwm już na jakim świecie żyjemy i na pewno nie wiem już co robić. Po prostu dajcie mi wszyscy święty spokój
|
|
|
|