- [...] ja i małżeństwo ? Mamo!. Musiałabym spaść z jakiegoś drapacza chmur, postradać wszystkie zmysły, być w głębokiej depresji lub zamienić się głowami z jakimś cholernym romantykiem. - Boże Drogi... Jak te czasy się zmieniają. A ja zawsze myślałam, że to trzeba się po prostu zakochać...
|