uwielbiałam, gdy podczas najgorszej mojej lekcji, Ty nagle wpadałeś do klasy wysyłając mi buziaka oraz próbując zagadywać nauczycielkę, która wkurzona kazała Ci pójść z nią do dyrektorki, po czym dostawałam esa o treści; 'kotek, mam nadzieję, że ta menda nie zdąży już zrobić wam tej kartkówki, po lekcji czekam pod szkołą :*' czego ty byś wtedy jeszcze dla mnie nie zrobił, a teraz? nie masz nawet odwagi spojrzeć mi w oczy, gdy przechodzę blisko Ciebie w szkolnym korytarzu / zakochybana
|