Szedłeś ulicą nagle zobaczyłeś MNIE z NIM . Zatkało go - pomyślałam sobie . Żeby był bardziej wkurzony złapałam tego NOWEGO za ostatni palec tak to z nim robiłam . Tamten zdumiony podszedł do mnie i zapytał - przepraszam , co ty robisz ? - ja ? ja cieszę się życiem c'nie misaczku - i pocałowałam tamtego NOWEGo . Na pewno teraz żałuje , że stracił mnie i , że z nikim innym nie złapie się za najmniejszy palec u ręki .
|