Wczoraj miałam MEGA doła ;/ Wszystko mnie wkurwiało.! Wieczorem pogadałam trochę z siostrą. Pomogła mi.Obiecałam jej, że odwdzięczę się jej kiedyś. Dziś rano wstałam wcześniej niż zwykle. Siostra też. Spytała czy pamiętam, że jestem jej coś winna. Odpowiedziałam że tak. Natychmiast wyciągnęła z szafki szpilki i kazała mi je założyć. Ponadto zakazała mi spiąć włosy, Wręcz przeciwnie, kazała rozpuścić. Wie, że nienawidzę tego.! Ale byłam jej coś winna. Ja wiem, że zrobiła to dla mnie. Mimo iż mogła powiedzieć żebym wykonała coś dla niej nie zrobiła tego. Za to właśnie ją kocham. Dziękuję ;*** / maadziaalenaa
|