Tak. Wszyscy mi doradzają. W ich oczach moja rozterka to drobnostka. W moich jest inaczej. To dla mnie trudne. Bardzo. Tak po prostu. Choć niezbyt zawiłe i skomplikowane. Ale jednak trudne. A trud ten pogłębia fakt, że nikt inny nie patrzy na to z tej perspektywy, co ja. Że nikt tak tego nie odbiera. Że nikt nie jest w stanie tego zrozumieć. Że nikt mnie nie rozumie. /just_hold_me
|