uwielbiam sposób w jaki przytulasz mnie od tyłu i szepczesz "spokojnie, kochanie", gdy ponosi mnie przy jakiejś silikonowej niuni. wiesz, że gdy czuje twoje ramiona wokół mnie i twój ciepły oddech na szyi nie mam siły się bić, ani nikogo zjeżdżać. mam tylko ochotę rozpłynąć się w twoim uścisku. wiele plastikowych twarzyczek już uratowałeś, kochanie.
|