-tak, pamiętaj jak miałabym nie pamiętać? w końcu to ty doprowadziłeś do tego, że się załamałam, do tego, że przez długi okres w moim życiu nie wiedziałam co to uśmiech, że wypłakałam milion łez, w końcu to dzięki tobie spadłam na samo dno.. ale wiesz co?
- tak?
-dziękuje Ci za to, bo to dzięki tobie spadłam na samo dno.. a potem ludzie, z którymi jestem do teraz pomogli mi się z niego podnieść..dzięki stracie ukochanej osoby, zyskałam kilku, których nie oddałabym za ponownego ciebie.
|