- tak bardzo chce to wszystko zmienić, chce żeby było jak dawniej, chce go z powrotem, bo nie daje rady. - to na co czekasz ? staraj się. - a myślisz, że co ja robię ? niestety każda próba to tylko niemy krzyk i bezgłośne wołanie o pomoc, pomimo tylu wyciągniętych do mnie dłoni. - no własnie, ja też wyciągam do ciebie dłoń, chce ci pomóc we wszystkim - chciałabym ją złapać, ale nie sięgam.
|