Ta jej obojętność drażniła go najbardzej.
Nieprzewidywalność dziewczyny męczyła go i fascynowała zarazem,
jedno spotkanie nie było podobne do derugiego, w tych samych okolicznościach
potrafiła zachować sie zupełnie inaczej.
Zauważył juz, ze nie ma na towpływu.
Rządziło nią tajemnicze coś, co miała w środku i do czego nie miał dostępu.
|