"
zrozpaczona, zdesperowana, zapłakana wzięła do ręki nóż. wiedziała, że tak suka, dla której ją zostawił chodzi w godzinach nocnych ulicą, udając się do swojej nowej ,,pracy'' ulicznicy. tylko on nie wiedział, że jego nowa dziewczyna jest dziwką. wybiegła z domu. wbiła nóż w jej ciało, tuż obok serca. krew energicznie spływała po piersiach jego nowej zabawki. nie żałowała tego, czego zrobiła. liczyło się tylko jego szczęście, udowodnienie mu, że to ona powinna być teraz z nim. wykorzystała to po to, aby przybiegł do niej i prosił o wybaczenie. zabiła zwykłą, nic nie wartą ulicznice, zabiła, bo kochała.. za mocno kochała tego śmiecia.
|