"w żartach nazywano ją 'ikoną szkolnego stylu', zawsze wyglądała dobrze. brązowe włosy farbowała na rudo, nosiła ładne, luźne ubrania, malowała się lekko, w jej nosie pobłyskiwał mały kolczyk, była miła dla wszystkich, z uśmiechem odpowiadała 'cześć', uczyła się przeciętnie, ale to nieistotne. chodziła z najpiękniejszym chłopakiem w szkole, był chamski, trzymał się z osobami, które były mu podobne. po roku, zerwał z nią. zmieniła się. przestała się malować, wyjęła kolczyk, miała odrosty, nosiła powyciągane dresy, zmieniła paczkę, trzymała się z normalnymi, przeciętnymi ludźmi i uczyła się dobrze, odkryła w sobie wiele talentów. i chyba była sobą.
|