Obudziłam się gwałtownie .Przez chwilę leżałam całkiem zdezorientowana co się stało wczoraj wieczorem . Wpatrywałam się w ciemność zdawając sobie sprawę , że nigdy nie będzie tak jak było kiedyś . Zawsze budziłam się rano wiedząc , że śpisz koło mnie . Wtedy przytulałam się czule do twojego ramienia i zasypiałam z pewnością , że mam Ciebie i nigdy nie zostanę sama . Zawsze przykrywałeś mnie czule całując lekko w czoło . A teraz gdy pomyślę , że juz tego nigdy nie będzie to moje oczy wypełniają się łzami i choć nie chcę to płaczę .
|