po raz kolejny wracam, bo chyba mam to szczęście, że są ulice za którymi dalej tęsknie, kilka pustych przystanków i jeszcze więcej, skrzyżowanie, o którym było w czwartym wersie, to to miejsce odbite w kilku parach źrenic, które wierzą, że ich życie kiedyś się zmieni, kilka zmęczonych twarzy pełnych nadziei, że znów znajdą miłość pośród pyłu i kamieni, to moje pięćdziesiąt cztery metry pełne wspomnień .. ' / Małpa
|