Marzę o tym, żeby powiedzieć Ci jak bardzo mi na Tobie zależy. Wyznać ile wycierpiałam się przez twoje odejście i popłakać się z nadmiaru emocji. Przytulić się mocno do Ciebie i poczuć, że jednak coś dla ciebie znacze. Marzę, by zobaczyć uśmiech na twojej twarzy skierowany do mnie i usłyszeć, jak bardzo żałujesz, że musiałeś wtedy odejść... Ehh. Ten jebany, wymarzony happy end.. /zakazanamilosc
|