dziś też tam byłam, usiadłam na tej samej ławce co zwykle, spoglądając w stronę Twojej ulicy z nadzieją, że jak kiedyś za chwilę wyłonisz się z pomiędzy samochodów, a ja kolejny raz poczuje buch gorąca w ciele i przyjemne mrowienie w brzuchu... niestety nadzieja znów zawiodła.
|